- To miałaby być nieduża biogazownia, zbudowana na potrzeby własne jednego z lokalnych rolników z Wrześcia - wyjaśnia Dariusz Waleśkiewicz, wójt gminy Wicko, i dodaje, że byłaby to biogazownia, w której przetwarzane byłyby produkty roślinne: głównie trawa i kukurydza. - Inwestor planuje, że będzie to niewielka biogazownia o mocy mniej niż jednego megawata - dodaje wójt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?