Sygnał o skodzie superb znajdującej się na polu w pobliżu drogi w Tropiszewie (gm. Lichnowy) wpłynął w czwartek przed godz. 22:00. Nie zgłaszał tego człowiek, tylko automat.

Dostaliśmy powiadomienie z systemu eCall - wyjaśnia dyżurny operacyjny stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP w Malborku.

ECall to rozwiązanie teleinformatyczne coraz częściej stosowane w ramach ogólnoeuropejskiego system szybkiego powiadamiania o wypadkach drogowych. W samochodach jest montowane małe urządzenie, które monitoruje pozycję pojazdu, a podczas wypadku czy kolizji, które wykryje dzięki czujnikom, samo wzywa służby ratunkowe poprzez numer 112.

Po dojeździe na miejsce strażacy i policjanci zastali samochód, który wypadł z jezdni, ale ani w środku, ani w okolicy nie było żadnych osób. Rozpoczęły się poszukiwania, które po pewnym czasie zostały przerwane.

Jednostki przybyłe na miejsce zdarzenia rozpoczęły poszukiwania. Ślady prowadziły do Świętej i pojawiły się na drugim brzegu, co świadczy o tym, że kierowca zbiegł z miejsca wypadku – informuje OSP Lisewo Malborskie.

Oprócz lisewskich druhów w akcji poszukiwawczej wzięli udział strażacy z OSP Lichnowy i OSP Szymankowo oraz policjanci. Policja jest w trakcie ustalania, kto jechał tym autem.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący nie zachował należytej ostrożności, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, następnie oddalił się z miejsca zdarzenia - mówi podkom. Katarzyna Marczyk z KPP Malbork. - Samochód należy do jednej z firm. W tej chwili trwają czynności zmierzające do ustalenia sprawcy zdarzenia.

• Przyślij je na adres [email protected]
• Wyślij za pomocą naszego Facebooka: Dziennik Bałtycki

Bądź na bieżąco - dołącz do grupy na Facebooku: