Pikanterii sprawie dodaje fakt, że pieniądze mogły być wyprowadzane latami. W rezultacie sprawą zajęła się kościerska Prokuratura Rejonowa.
- Chcemy wyjaśnić wszystkie okoliczności przywłaszczenia powierzonego mienia w kwocie około 80 tysięcy zł. - wyjaśnia Grażyna Starosielec, szefowa kościerskiej prokuratury. - Chodzi o pieniądze, które były wpłacane do kasy zapomogowo-pożyczkowej. W celu wyjaśnienia tej sprawy, konieczne będzie przesłuchanie świadków oraz przeanalizowanie dokumentacji księgowej - zaznacza prok. Starosielec.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli do kościerskiej prokuratury przedstawiciele kasy. Sprawa niedoborów finansowych wyszła na jaw, gdy doszło w niej do zmian kadrowych.
- Jakiś czas temu zmienił się pracownik, który zajmował się sprawami Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej - wyjaśnia Barbara Jankowska, dyrektor Zakładu Oświaty Gminy Kościerzyna. - W trakcie pracy nowej osoby na tym stanowisku pojawiły się pewne wątpliwości dotyczące niedoborów pieniędzy. W efekcie komisja rewizyjna zdecydowała się na przeprowadzenie kontroli, która te wątpliwości potwierdziła. Nie chcemy jednak ferować wyroków, dlatego też niech wyjaśnieniem tej sprawy zajmą się odpowiednie do tego powołane organa.
Cały artykuł publikujemy w piątkowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" z dnia 9 maja 2014 r. Gazeta jest również dostępna w wersji elektronicznej na www.prasa24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?