Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Kosakowo: Niejasna przyszłość zbiorników na gaz. Póki co są sądowe procesy

P. Niemkiewicz, R. Kościelniak
Spór o głosy w sprawie ewentualnego rozszerzenia terenu, na którym PGNiG może budować podziemne zbiorniki gazu, jest coraz bardziej gorący.

Wójt Jerzy Włudzik apeluje, by referendum zlekceważyć lub głosować na "nie", czyli przeciwko "pozostawieniu obecnych zapisów studium uwarunkowań". Ekolodzy przekonują, by do urn poszły tłumy i wybrały opcję "tak". Obie strony ślą też na siebie pozwy.

Zaczął Henryk Palczewski ze Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Kosakowo - by wójt poprawił w urzędowym biuletynie dane dotyczące obszaru, który mogą objąć zmiany w studium. I wygrał. Wójt odpowiedział atakiem, ale uderzył w Marcina Buchnę, szefa Stowarzyszenia Nasza Ziemia, które aktywnie próbuje przekonać kosakowian, by plany wójta i PGNiG zablokowali. I przegrał.
Wczoraj wójta Włudzika pozwał Palczewski - po tym, jak na urzędowej stronie ukazała się notka, że rozbudowa kawern to "rządowa inwestycja". - Nie wolno uderzać w patriotyczne tony, bo to komercyjne przedsięwzięcie - mówi Palczewski.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki