Policjanci z komendy w Kartuzach zostali zaangażowani do niecodziennej sprawy. W nocy z wtorku na środę w gminie Sulęczyno dokonano kradzieży… byka. Zwierzę ważące 350 kg „zniknęło” z terenu pastwiska mieszczącego się w miejscowości Kistowo. Właściciel stratę wycenił na 3 tys. zł.
Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą ustalili, że w nocy mieszkanka powiatu wraz z synem odwiozła na pastwisko w Kistowie swojego 38-letniego męża oraz jego 20-letniego brata. Mężczyźni zabrali stamtąd byka i zaprowadzili do oddalonej o pięć kilometrów polany leśnej. Następnego dnia kiedy się ściemniło mężczyzna wraz z bratem wrócili po zwierzę, gdzie czekali już na nich kryminalni. Nieopodal policjanci zatrzymali również samochód, z kobietą i jej synem.
Zatrzymani to mieszkańcy sąsiedniej gminy Stężyca. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu, a zwierzę zostało przekazane właścicielowi. Niebawem wszyscy staną przed sadem. Za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?