Tym razem spotkanie od początku nie układało się jednak po myśli gdańszczan. Gospodarze już po pięciu biegach prowadzili dziesięcioma punktami (20:10). Po kolejnych pięciu podwoili tę przewagę, prowadząc 40:20. Spotkanie, oględnie mówiąc, nie było ciekawe. Na torze nie oglądaliśmy wielu mijanek, kolejność ustalana była na starcie, a tam gdańszczanie zdecydowanie ustępowali Get Well. A gdy już w 10 wyścigu Troy Batchelor odważnie zaatakował Adriana Miedzińskiego i wysunął się na czoło stawki, chwilę później... doznał defektu i musiał zjechać z toru. Jak pech to pech.
Jedenasta gonitwa, gdy po 5:1 pojechali Renat Gafurow i Linus Sundstroem, była pierwszą wygraną przez Wybrzeże. Potem gdańszczanie wygrali jeszcze dwa biegi, a cały mecz przegrali 38:52.
Get Well Toruń - Wybrzeże Gdańsk 52:38
Get Well:
Grzegorz Walasek 3+2 (0,1*,2*,d)
Michael J. Jensen 8 (3,2,3)
Adrian Miedziński 12 (3,3,3,3)
Igor Kopeć-Sobczyński 6+2 (0,2*,2*,2,0)
Paweł Przedpełski 13 (3,3,3,1,3)
Norbert Krakowiak 3+1 (2*,0,1,d)
Daniel Kaczmarek 7 (3,1,1,2)
Marcin Kościelski 0 (0)
Wybrzeże:
Kacper Gomólski 6(2,2,2)
Hubert Łęgowik 4+1 (1*,d,0,3)
Linus Sundstroem 6+2 (1*,1,2*,2)
Anders Thomsen 6+1 (2,1*,3)
Troy Batchelor 5(2,3,d)
Dominik Kossakowski 2(1,0,0,1)
Marcin Turowski 1 (0,1)
Renat Gafurow 5 (2,3)
Oskar Fajfer 3+1(1,d,1,1*)
Aureliusz Bieliński 0 (0)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?