Jesteśmy po prostu stolicą cheerleadingu - powiedziała niedawno jedna z osób związanych z tańcem w Gdyni. I w tym stwierdzeniu nie ma krzty przesady. Cheerleaders Gdynia to zespół z uznaną marką - według wielu zdecydowanie najlepszy w kraju i jeden z czołowych w Europie. Dość powiedzieć, że niedawno po raz drugi już tancerki Cheerleaders Gdynia wystąpiły na parkietach NBA.
Na tym zespole gdyński cheerleading się jednak nie kończy. Świetnie podczas niedawnych XVIII Mistrzostw Polski Cheerleaders w Łącku spisały się tancerki z gdyńskiego Młodzieżowego Domu Kultury i Szkoły Podstawowej nr 10. W imprezie udział wzięło 1,3 tysiące zawodników i zawodniczek z około 70 klubów.
Największy sukces odniosła seniorska grupa Elka. Ośmioosobowa grupa fantastycznie wykonała przygotowany specjalnie na tę imprezę układ i nie dała żadnych szans rywalkom, pewnie sięgając po tytuł najlepszej grupy w kategorii pom dance, czyli tańca z pomponami.
- Dziewczyny od lat należą do ścisłej krajowej czołówki, zdobywały medale, ale jeszcze nigdy tego z najcenniejszego kruszcu - mówi Kamila Humerska, trenerka grupy.
Przed tegorocznymi mistrzostwami gdynianki, żądne tytułu najlepszej grupy w kraju, powiedziały sobie "teraz albo nigdy" i wszystko podporządkowały jak najlepszemu przygotowaniu się do zawodów w Łącku.
- Dziewczyny naprawdę ciężko trenowały, walczyły. Przed mistrzostwami organizowaliśmy dodatkowe zajęcia - mówi Kamila Humerska. - Śmiało można powiedzieć, że tytuł wywalczyły sobie ciężką pracą. I zdobyły go całkowicie zasłużenie. Występ dziewczyn to po prostu rewElka!
Podczas zawodów, zarówno w eliminacjach, jak i w sześciozespołowym finale, każdy zespół zaprezentować mógł tylko jeden, trwający maksymalnie 2,5 minuty, układ choreograficzny zawierający elementy obowiązkowe. Tak w eliminacjach, jak i w finale tancerki Elki wykonały go perfekcyjnie, bezdyskusyjnie sięgając po tytuł.
- Na tym poziomie, by walczyć o trofea, trzeba wiedzieć, że nie tylko choreografia jest ważna, ale też to, aby porwać występem publiczność. To właśnie potrafią tylko najlepsze zespoły. I nam też to się udało - twierdzi trenerka Elki.
Rzeczywiście, podczas występów gdynianek na sali zapadała cisza i słychać było tylko pojedyncze szepty: "Chodźcie, zobaczymy, co tym razem gdynianki przygotowały", "Ciekawe, jak zatańczą" itp.
- Tym występem spełniłyśmy nasze najskrytsze marzenia. To w pewnym sensie uwieńczenie naszych dziesięcioletnich treningów - twierdzi Agata Kass, tancerka Elki. - Oczywiście, stawałyśmy wcześniej na podium, ale brakowało zwycięstwa w mistrzostwach Polski. Zawzięłyśmy się w tym roku, postanowiłyśmy dopiąć swego i to nam się udało. Jesteśmy wręcz pełne podziwu dla samych siebie, że tak dobrze się do zawodów przygotowałyśmy, a trenowałyśmy naprawdę tak ciężko, jak jeszcze dotychczas nam się nie zdarzyło - dodaje ze śmiechem Agata Kass.
I choć zespół ma uznaną markę, a sukcesów nie brakuje, to nie brakuje też problemów. Grupa, choć mogłaby liczyć 16 dziewczyn, składa się tylko z połowy tej liczby.
- To grupa seniorska, więc zdarza się, że dziewczyny, które przez kilka lat trenowały w zespołach młodzieżowych i trafiły do nas, czasami rezygnują z różnych powodów, choćby szkoły, miejsca zamieszkania czy pracy. Zdarzało się też, że w ciągu kilku lat parę dziewczyn przeniosło się do Cheerleaders Gdynia - tłumaczy Kamila Humerska. - Szukamy dziewczyn w wieku co najmniej 16 lat, które byłyby chętne do dołączenia do grupy. Tyle tylko że Elka to zespół na wysokim poziomie, więc muszą być to dziewczyny już z odpowiednim doświadczeniem w tańcu czy cheerleadingu.
Mistrzostwo Polski wywalczone przez Elki to jednak niejedyny sukces odniesiony w Łącku przez gdyńskie tancerki. Wicemistrzostwo Polski w kategorii pom dance junior wywalczył zespół Galaxy. Natomiast w kategorii pom dance junior duet w składzie Julia Szynkiewicz i Zuzanna Tryk okazał się bezkonkurencyjny na tle reszty stawki.
- Dużym sukcesem jest również 5 miejsce w kategorii pom dance junior duetu Oliwia Peplińska i Agata Żmijewska, którego trenerem jest Anna Kwitniewska, a także 6 miejsce zespołu Dziesiąteczka oraz 5 miejsce duetu Julia Bułat i Wiktoria Marcinkiewicz z SP 10, których trenerami są Izabela Sobiecka i Agata Kass - dodaje Kamila Hamerska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
