Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Zachowają schron przeciwlotniczy

M. Bryk, M. Dybuk
- Intencją miasta jest zachowanie schronu - mówi wiceprezydent Gdyni Michał Guć. - Po ustaleniach z miejskim konserwatorem zabytków ma zostać usunięta naziemna część schronu w postaci kominków wentylacyjnych i szybu ewakuacyjnego. Podziemna część, czyli schron właściwy, ma być zachowany. Osoby zainteresowane zwiedzaniem go będą miały taką możliwość.

To oficjalne stanowisko Gdyni w sprawie schronu przeciwlotniczego, który został wybudowany w latach 1938-1939 przez polskich inżynierów. W czasie wojny był schronieniem dla robotników z pobliskiej montowni focke-wulfów (jednosilnikowych myśliwców niemieckich).

Obiekt znajduje się na terenie Pomorskiego Parku Naukowo-Technologiczny w Gdyni Redłowie, który się rozbudowuje.

Przed tygodniem Anna Borkowska, dyrektor Gdyńskiego Centrum Innowacji poinformowała, że obiekt ma zostać zburzony, podobnie jak stara zajezdnia. Na to nie chcieli się zgodzić gdyńscy miłośnicy historii.

Pani dyrektor w liście do redakcji wyjaśniła, że losy schronu są jednak inne. "Mając na uwadze konieczność zapewnienia odpowiedniego dostępu do budynku, w którym pracować będzie ponad 1000 osób, ale jednocześnie uwzględniając wartość historyczną istniejącego na tym obszarze schronu, na etapie projektowym zaplanowano zachowanie podziemnej części schronu".

Wiceprezydent Gdyni Michał Guć zapewnił, że schron nie zostanie zburzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki