Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Wkrótce będą fotoradary na ul. Wielkopolskiej

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Policyjna akcja na ul. Wielkopolskiej w Gdyni
Policyjna akcja na ul. Wielkopolskiej w Gdyni Fot. archiwum DB
Na najbardziej niebezpiecznej ulicy w Gdyni - Wielkopolskiej - w najbliższych miesiącach zamontowany zostanie fotoradar, obiecywany przez urzędników miejskich i policję od niemal pięciu lat. Urządzenie takie stanie ponadto przy ul. płk. Dąbka, na której kierowcy także notorycznie przekraczają dozwoloną prędkość. W obu tych miejscach zamontowane zostały już słupki pod fotoradary. Kierowcy jednak nie muszą się jeszcze bać mandatów, bo samych urządzeń robiących zdjęcia nie ma. Ale wkrótce się to zmieni. Jak poinformowała nas Dorota Podhorecka-Kłos z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, KMP ma zamiar zamontować urządzenia, co oznacza, iż gdynianie przekraczający dozwoloną prędkość nie unikną już kary.

Brak fotoradaru przy skrzyżowaniu ul. Wielkopolskiej z ul. Łowicką to jeden z najbardziej wstydliwych tematów dla urzędników miejskich w Gdyni, bo o konieczności zamontowania takiego urządzenia mówi się już od 2006 roku. Pracownicy magistratu zabierali się jednak dotychczas do tego tematu na tyle nieporadnie, iż temat kończył się pustymi obietnicami. W 2007 roku urzędnicy tłumaczyli, iż długo trwają procedury formalne, związane z zamontowaniem urządzenia. W 2008 roku z kolei okazało się, iż wydatek na fotoradar zakwestionowali miejscy prawnicy.

- Twierdzili, że stawianie fotoradarów leży w kompetencji policji, a nie samorządów - tłumaczył Jacek Oskarbski, naczelnik Wydziału Inżynierii Ruchu Urzędu Miasta Gdyni. - Szukaliśmy więc możliwości podpisania umowy z policją, okazało się to jednak niemożliwe. Policja nie jest przygotowana, aby prowadzić inwestycje drogowe.

Miasto negocjowało także z prywatnym inwestorem, budującym niedaleko ul. Wielkopolskiej, przy ul. Kowieńskiej, kompleks mieszkaniowy. Deweloper miał postawić fotoradar w ramach umowy drogowej, ale także i te próby spaliły na panewce.

Tymczasem przy ul. Wielkopolskiej ciągle giną ludzie. Tylko w ostatnich czterech latach na skutek wypadków drogowych śmierć na tej ulicy poniosło już jedenaście osób. Niektóre z tych zdarzeń były wyjątkowo makabryczne - zmarła m.in. 26-letnia Katarzyna J., kobieta w zaawansowanej ciąży, nie udało się niestety uratować jej dziecka. Głośnym echem odbił się także wcześniejszy wypadek, niemal w tym samym miejscu, bo śmierć poniósł znany w Trójmieście dziennikarz, Tomasz Brajer z Radia Plus.
- Fotoradar na ul. Wielkopolskiej to konieczność - nie ma wątpliwości Robert Krawczyk z Małego Kacka. - Tylko to zmusi kierowców do wolniejszej jazdy.

Pędzą i nie oglądają się na ludzi
W 2008 roku reporter "Dziennika Bałtyckiego" wybrał się na ul. Wielkopolską na patrol z policjantami. Funkcjonariusze gdyńskiej drogówki" jeżdżąc wtedy nieoznakowanym samochodem z wideoradarem, raz za razem łapali wtedy kierowców, znacznie przekraczających dozwoloną w mieście prędkość 50 km/h. Właściciele aut co chwila musieli oglądać błysk koguta i policyjnego lizaka, nakazującego im zjechać na pobocze. Niektórzy przekraczający prędkość nawet o połowę, rozmawiali dodatkowo przez telefony komórkowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki