Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: W niedzielę wybory do rad dzielnic

Ksenia Pisera
Tomasz Bołt
Już w niedzielę, 27 marca mieszkańcy Gdyni wybiorą radnych dzielnic. Te 336 wytypowanych osób przez najbliższe cztery lata będzie decydować o sprawach najbliższych okolicy. Czy frekwencja będzie większa niż w ubiegłych wyborach?

Gdynianie będą głosować we wszystkich 22 dzielnicach. Do przyznania jest po 15 mandatów w każdej dzielnicy, z wyjątkiem Chyloni. Tam mieszkańcy wybiorą 21 radnych. Prawo głosowania ma każdy gdynianin, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 18 lat i na stałe zamieszkuje w danej dzielnicy. Wyborca powinien mieć przy sobie również dowód tożsamości. Lokale wyborcze będą czynne w godz. 8-20.

- O godz. 20 przewodniczący komisji zarządza zakończenie głosowania - mówi Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta Gdyni.

Przed wyjściem na wybory warto dowiedzieć się, gdzie na pewno możemy oddać głos. Lokali wyborczych rad dzielnic jest mniej, niż w wyborach do Rady Miasta. Jest ich 60 w całej Gdyni. Informacje, gdzie kto może głosować są dostępne na stronie internetowej miasta, w tygodniku gdyńskiego magistratu "Ratusz" oraz na miejskich tablicach ogłoszeniowych.

Mimo zapowiadanej akcji promocyjnej, wybory zdają się zbliżać bez większego echa.

- Mamy nadzieję, że z obwieszczeniami trafiliśmy do wszystkich mieszkańców - twierdzi jednak Mariusz Szpaczyński. - W autobusach zamieszczone są również plakaty informacyjne, a od poniedziałku w radiu nadawane są także spoty zachęcające do udziału w wyborach.
Również w interesie kandydatów było zapoznanie mieszkańców ze swoimi programami. W niektórych radach organizowane były spotkania przedwyborcze. Nie wszędzie jednak cieszyły się zainteresowaniem.

- To smutne - mówi Sławomir Kitowski, prezes Towarzystwa Przyjaciół Orłowa, organizator jednego ze spotkań. - Nie wszyscy kandydaci skorzystali z naszego zaproszenia. Część nie przyszła. Spotkanie się odbyło i pokazało, że ci, którzy się na nim stawili, są zgodni co do potrzeb dzielnicy.

Kandydaci do rad dzielnic mogą również prowadzić indywidualne kampanie wyborcze. Od środy do dyspozycji mają 80 miejskich tablic. Tam bezpłatnie mogą zamieszczać plakaty i swoje programy wyborcze.

- Warto wykorzystać tę możliwość - mówi Lechosław Dzierżak, jeden z kandydatów do Rady Dzielnicy Dąbrowa. - Powiesiłem już na tablicach plakaty, rozdawałem ulotki.
Wielu kandydatów ogłasza się również w internecie.
Radni dzielnic nie otrzymują z tytułu tej funkcji ani wynagrodzenia, ani diet. W większości dzielnic zgłosiło się więcej kandydatów niż jest mandatów. Wyjątkiem są Działki Leśne. Ten okręg obejmuje 15 mandatów, a chętnych jest 13 osób.

Jak oddać ważny głos

Głosujący wybiera tylko jednego kandydata. Każdy wyborca otrzymuje jedną kartę do głosowania z listą kandydatów ułożoną alfabetycznie. Wybrać może tylko jednego kandydata. Gdy zaznaczy więcej nazwisk lub żadnego, głos będzie nieważny. Należy pamiętać również, w jaki sposób zaznaczyć wybór. W kratce, po lewej stronie obok nazwiska kandydata, trzeba postawić znak X. Jeżeli kratka będzie zamalowana bądź wyborca zdecyduje się zaznaczyć kandydata innym sposobem, odda nieważny głos. Rysunki, notatki lub dopisane nazwiska na karcie do głosowania nie wpłyną na jej ważność. W 2007 roku w wyborach do rad dzielnic oddano aż 170 nieważnych głosów. Najwięcej - 20 - w dzielnicy Śródmieście.

Dla kogo bus

W wyborach do rad dzielnic głosować można tylko osobiście.
Dlatego, w razie potrzeby, niepełnosprawni mogą skorzystać z bezpłatnego transportu. Busem specjalnie przystosowanym do przewozu osób na wózkach inwalidzkich dojadą do lokalu wyborczego i z powrotem do miejsca zamieszkania. Osoby zainteresowane muszą wyrazić taką chęć w gdyńskim Zarządzie Komunikacji Miejskiej, pod numerem tel. 58 623 50 78. Chociaż oficjalnie nie wszystkie lokale wyborcze są przystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych, to w większości, jak twierdzi Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego UM Gdyni, poruszający się na wózkach inwalidzkich nie powinni mieć problemów z oddaniem głosu.

- Według procedur próg nie powinien przekraczać 5 mm. Tymczasem w znacznej części lokali wyborczych ma wysokość centymetra. Z konsultacji z osobami niepełnosprawnymi wynika, że nie jest to jednak przeszkodą - mówi Mariusz Szpaczyński. - Planujemy w najbliższym czasie zmianę przepisów w tym zakresie, tak by odpowiadały stanowi faktycznemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki