Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Orzeł z Kolibek odzyskany!

Agata Grzegorczyk
Na postumencie na razie są tylko pazury orła
Na postumencie na razie są tylko pazury orła Tomasz Bołt
Już następnego dnia po zgłoszeniu kradzieży orła z pomnika znajdującego się w Kolibkach strażnicy miejscy odnaleźli rzeźbę. Niestety, poważnie uszkodzoną. Orzeł został pozbawiony jednego skrzydła i ogona.

Informacji o odkryciu nie ujawnialiśmy wcześniej, ponieważ policja liczyła, iż sprawca wróci na miejsce przestępstwa. Uszkodzona rzeźba odnaleziona została bowiem 30 metrów od postumentu, z którego ktoś ją odpiłował.

- Była przysypana śniegiem, natknął się na nią poranny patrol, który przeczesywał ten teren - informuje Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.

Rzeźba wróciła już do właściciela, czyli Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - W takiej postaci, w jakiej został odnaleziony, orzeł na pewno nie wróci na swoje miejsce. Liczymy, że policji uda się jeszcze odnaleźć pozostałe jego elementy - twierdzi Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora ZDiZ w Gdyni.

Orła na postumencie na pewno jeszcze zobaczymy.
- Po zakończeniu policyjnego postępowania zastanowimy się, w jaki sposób odtworzymy rzeźbę. Na pewno to zrobimy - dodaje Maciej Karmoliński. - Rozważamy odlanie całego orła z tworzywa, które nie będzie atrakcyjne dla złomiarzy.

Policja na złodziei już w miejscu przestępstwa nie czeka, ale to nie znaczy, że sprawców nie szuka. - Prowadzimy działania operacyjne, które mają nas doprowadzić do ujęcia sprawcy bądź sprawców - mówi podkom. Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Gdyni.

To, że ważącego około 200 kg orła z postumentu zdjęła jedna osoba, jest mało prawdopodobne. Prześwietlane dokładnie są m.in. punkty skupu złomu na terenie Gdyni i okolic.

O tym, że orła na postumencie w Kolibkach nie ma, poinformował nas czytelnik. My przekazaliśmy ten sygnał policji. Kradzież została ujawniona na początku tygodnia.

Kto ukradł orła z pomnika?

Pomnik popularnie nazwany imieniem Orła Białego faktycznie nosi nazwę Obrońców Gdyni 1939.
Upamiętnia bohaterską śmierć polskich żołnierzy, którzy zginęli na początku wojny właśnie w tym miejscu - na ówczesnej granicy Wolnego Miasta Gdańska i II Rzeczypospolitej. Chodzi o 2 Morski Pułk Strzelców dowodzony przez pułkownika Ignacego Szpunara, toczący wówczas ciężkie walki na pozycjach rozlokowanych wokół Kolibek.

Głaz podtrzymujący orła z rozpostartymi skrzydłami (dziś bez orła) stoi przy al. Zwycięstwa, tuż przy granicy między Gdynią i Sopotem. Złomiarze dewastowali go już wielokrotnie, ostatni raz w marcu ubiegłego roku. Dotychczas jednak ginęły tylko tablice, orła odpiłować się nie udawało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki