Radni dzielnicy nie wykluczają też, iż w przyszłości mógłby w tym miejscu powstać plac zabaw. Tymczasem Paweł Stolarczyk, radny Gdyni z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, napisał do gdyńskiego Urzędu Miasta pismo z żądaniem wstrzymania tej inwestycji.
- Urzędnicy popełnili błąd - mówi Stolarczyk. - Akceptując pomysł nasadzeń zieleni, nie skoordynowali sprawy z Biurem Planowania Przestrzennego. Tymczasem, jak sprawdziłem, miejskie plany przewidują odbudowę w tym miejscu ul. Niemojewskiego, aby skomunikować ul. Drzymały z ul. Opata Hackiego.
Inwestycja taka jest niezbędna, bo dotychczasowy, istniejący w tym punkcie miasta przejazd zablokowany został na skutek zajęcia terenu przez zajezdnię trolejbusową. Oznacza to, że urzędnicy porządkując ten fragment miasta, wyrzucają pieniądze w błoto. Za kilka lat trzeba będzie te tereny zielone likwidować. Chyba że magistrat nie zamierza odbudować ul. Niemojewskiego, ale to byłoby jednak nieuczciwe wobec mieszkańców.
Wiceprezydent miasta Bogusław Stasiak, nadzorujący pracę Zarządu Dróg i Zieleni, odpisał już Pawłowi Stolarczykowi, że wstrzymania inwestycji nie będzie. Zdaniem wiceprezydenta Stasiaka, możliwe jest poprowadzenie przejazdu pod estakadą na przedłużeniu ul. Ramułta, co nie koliduje z pracami porządkowymi.
- To jakieś nieporozumienie - komentuje Stolarczyk. - Logicznym planem jest odbudowanie ul. Niemojewskiego i właśnie taki scenariusz był obiecywany mieszkańcom.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?