Gdynia: Czekając na nazwę skwerków i ulic. Pół roku opóźnienia

Choć wyprodukowanie i powieszenie szyldu wydawałoby się proste, w Gdyni procedury trwają długimi miesiącami. A to niezwykle drażni mieszkańców. ZDiZ już na początku 2008 r. deklarował, że wieszanie tablic przyspieszy. Niestety, lepiej wcale nie jest.

Pół roku czekali mieszkańcy Dąbrowy na zamontowanie tabliczki przy skwerze im. ks. Piotra Mazura. Radni miasta podjęli decyzję w tej sprawie w maju ub. r., szyld zawieszono dopiero w ostatnich tygodniach. Do jeszcze bardziej absurdalnej sytuacji doszło w przypadku zmiany nazwy ul. Matwieckiego na Kisielewskiego w Redłowie. Nie dosyć, że na tabliczkę Kisielewskiego czekano miesiącami, to potem wisiała obok szyldu starego patrona.

- Długimi tygodniami wydzwaniałem do ZDiZ, zanim zdecydowali się zareagować - nie kryje zdenerwowania Jan Banaszak, mieszkaniec Redłowa.

Janusz Gawin z kierownictwa ZDiZ odmówił wczoraj udzielenia odpowiedzi, dlaczego na nowe tabliczki ulic i skwerów czekać trzeba tak długo. Jego zdaniem pretensje zgłaszane przez mieszkańców to tylko "gdybanie". - Reagujemy na wszelkie skargi i sugestie gdynian w sprawie montowania tabliczek - mówi.

Przypomnijmy tylko, że w marcu 2008 r. w tej samej sprawie dyrektor ZDiZ Maciej Karmoliński tłumaczył, iż dopiero po kilku tygodniach od nadania nowej nazwy przez Radę Miasta Gdyni do ZDiZ spływa z Wydziału Geodezji Urzędu Miasta informacja o tym fakcie.

- A tabliczkę trzeba przecież jeszcze zamówić - mówił Maciej Karmoliński.

Radni z Komisji Statutowej Rady Miasta Gdyni, proponującej nazwy nowych ulic, w ślad za tym zobowiązali się, iż informację na temat nazw będą niezwłocznie wysyłać do ZDIZ zaraz po decyzji, podjętej przez Radę Miasta. Ale i to nie pomogło.

Zarząd Dróg i Zieleni nie nadąża z zamawianiem i wieszaniem tabliczek nowych patronów, tymczasem tych może wkrótce jeszcze przybyć.
Radni składali bowiem ostatnio do Komisji Statutowej Rady Miasta Gdyni prośby o nadanie szeregu nowych nazw. Dla przykładu, kładka nad torami w Redłowie, łącząca al. Zwycięstwa i Pomorski Park Naukowo-Technologiczny z okolicami przebudowywanego właśnie stadionu Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, nosić miałaby imię Orłów Górskiego. Jedną z ciekawszych propozycji jest ponadto pomysł nadania jednej z gdyńskich ulic imienia Ronalda Reagana, byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który walnie przyczynił się do obalenia komunizmu w Europie. Pozostałe pomysły to ulice m.in. generała Antoniego Hedy, sierżanta Józefa Franczaka i komandora Tadeusza Bramińskiego.