Jedyne w sezonie ściganie po śniegu i lodzie, które od dwóch lat otwierało cykl mistrzostw Polski, na razie przeszło do historii. Lesław Orski, organizator imprezy i szef automobilklubu z Sopotu, przyznaje, że kiedyś być może wróci do lutowego terminu, ale na ten sezon musiał zmienić plany.
- Organizowanie zimowego rajdu nie jest proste choćby ze względu na kapryśną aurę, przez którą w zeszłym roku musieliśmy odwoływać odcinki - przyznaje Orski.
- Problemem była jednak przede wszystkim frekwencja, bo wiele załóg nie było przygotowanych do rywalizowania w takich warunkach, a 25 uczestników mistrzostw i 15 pucharu to niewiele. Dodając do tego fakt, że ze wspierania imprezy wycofał się nasz sponsor tytularny, postanowiliśmy przenieść rajd na okres przedwakacyjny i znaleźć nową formułę, ale myślę, że również atrakcyjną.
14 i 15 czerwca klub Lesława Orskiego zorganizuje Rajd Gdańsk Baltic Cup. Pierwszego dnia odbędzie się prolog wokół Ergo Areny, drugiego kierowcy ścigać się będą na Kaszubach, w okolicach Przodkowa, Kartuz i Chmielna. OS-y wytyczone będą nie jak dotąd po szutrze, lecz na drogach asfaltowych. Rajd nie będzie miał już rangi mistrzostw, lecz Pucharu Polski, jednak organizator zapewnia, że emocji nie zabraknie.
- Chcemy, aby impreza miała bardziej międzynarodowy charakter i wpisywała się w cykl Pucharu Bałtyku - zapowiada Lesław Orski.
- Liczymy na około 80-100 załóg, w tym gości z Niemiec, Skandynawii, Litwy, Łotwy czy Estonii. Ściganiu się towarzyszyć będą pokazy, wystawy, stare samochody. Podobnie jak w poprzednich latach, będziemy też kłaść nacisk na promocję bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?