Gdańska Wielka Zbrojownia nie będzie już przejściem dla pieszych

Dobiegł końca możliwy dzięki unijnym funduszom remont pomieszczeń ASP w Wielkiej Zbrojowni. Jakie ma to znaczenie dla uczelni?
Projekt, na którego realizację uzyskaliśmy unijną dotację, to pierwszy etap wielkiego przedsięwzięcia. Naszym celem jest uczynienie akademii bardziej dostępnej nie tylko dla studentów, osób niepełnosprawnych, ale też dla mieszkańców Gdańska i turystów. Kontynuacją remontu jest rozpoczynane teraz zadanie o nazwie "Zbrojownia Sztuki". Dotyczy ono zagospodarowania przyziemia Wielkiej Zbrojowni i jej piwnic.

"Zbrojownię Sztuki" można więc uznać za drugi etap unowocześniania i modernizacji gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych? Jak daleko posunięte są prace?
Pod koniec grudnia ubiegłego roku rozstrzygnęliśmy konkurs na projekt architektoniczny. Wygrał go zespół Fiszer Atelier z Warszawy. Podpisaliśmy już umowę; trwają prace nad realizacją projektu budowlanego.

Remont parteru ma się zakończyć w 2016 roku. To dość odległy termin. A zadeklarował Pan przed chwilą, że Zbrojownia ma się stać bardziej dostępna dla gdańszczan oraz dla turystów...
To bardzo trudne zadanie ze względu na stan przestrzeni, zabytkowych pomieszczeń. W tej przestrzeni powstanie galeria, ale też kawiarnia, księgarnia. To wszystko ma służyć nie tylko pracownikom uczelni i studentom, ale także mieszkańcom. Muszę zastrzec, że nie na zasadzie pasażu, przestrzeni, przez którą codziennie się przechodzi. W tych przeszklonych przestrzeniach będzie można zobaczyć, co się aktualnie dzieje w akademii. Zamierzamy prowadzić tam zajęcia ze studentami, co mogłoby być interesujące nie tylko dla mieszkańców, ale też dla zamierzających rozpoczynać studia na naszej uczelni. Chcemy pokazać naszą uczelnianą kuchnię. Planujemy organizować tam wystawy podyplomowe, przeprowadzać publiczne obrony prac dyplomowych - tak jak się to dzieje we wszystkich znaczących artystycznych uczelniach europejskich.

Takie udostępnienie uczelnianej kuchni zwiększy zainteresowanie nauką na ASP?
Zauważamy, że na rynku zatrudnienia jest coraz większe zainteresowanie naszymi absolwentami i bardzo się z tego cieszymy.

Panie rektorze, mieszkańcy Gdańska są jednak przyzwyczajeni do pasażu, czyli możliwości przejścia z Targu Węglowego na ulicę Piwną i odwrotnie. Dlaczego chcecie gdańszczanom i turystom to wygodne przejście zamknąć?
Projekt zagospodarowania parteru i piwnic Wielkiej Zbrojowni przewiduje otwarcie pasażu, ale nie przez 24 godziny na dobę.

Kiedy zatem będzie to możliwe, a kiedy nie?
Przejście będzie otwierane w związku z wydarzeniami, imprezami, które na parterze Wielkiej Zbrojowni zostaną zorganizowane. Będzie tych wydarzeń bardzo dużo.

Przez ile dni w roku może być zatem otwarte przejście?
Trudno to teraz dokładnie przewidzieć, dlatego że wiąże się z koniecznością zatrudnienia dodatkowych pracowników. Mamy ambicje organizować tam cykle wystaw. Przez cały rok coś na parterze Wielkiej Zbrojowni będzie się działo, z naciskiem na sztukę użytkową, na dyscypliny bliższe przemysłom kreatywnym.

Nie da się udzielić dokładniejszej odpowiedzi, na ile w przyszłości będzie możliwe korzystanie ze Zbrojowni jako wygodnego przejścia?
Niełatwo teraz określić, w ciągu jakiej części roku przechodzenie przez Wielką Zbrojownię będzie możliwe. Zagospodarowanie zabytkowych obiektów nie jest łatwe, o czym się przekonaliśmy, poszukując przez kilka lat chętnych do wynajęcia pomieszczeń. To również kosztowne przedsięwzięcia. Realizacja projektu "Zwiększenie dostępu do edukacji artystycznej poprzez poprawę stanu infrastruktury ASP w Gdańsku", na który zdobyliśmy unijne dofinansowanie, kosztuje prawie 25 milionów złotych.

Zobacz zdjęcia Wielkiej Zbrojowni