Przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej wizytowali stadion PGE Arena.
- Na tym obiekcie nie może odbyć się teraz żadna impreza masowa - powiedziała rzecznik gdańskiej policji Aleksandra Siewiert, po piątkowej lustracji PGE Areny Gdańsk, na której na 9 czerwca zaplanowano rozegranie piłkarskiego meczu Polska - Francja.
Wejdź na stronę specjalną poświęconą Euro 2012 w Gdańsku
I chociaż wykonawca inwestycji zapewnia, że wykonawcy zdążą na czas przygotować stadion i mecz z Francuzami będzie się mógł odbyć bez kłopotów, władze Gdańska już przygotowują wyjście z sytuacji z twarzą - oficjalny termin zakończenia budowy to 30.6, a mecz Polska - Francja nie jest clou tej inwestycji.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dyrektor projektu Marek Surmacewicz z Hydrobudowy zapewniał, że do 2 czerwca ze stadionu znikną rusztowania, ukończone zostaną drogi wokół stadionu, uprzątnięty teren budowy i odbiory strażackie. Do tego czasu będzie również leżał dywan 3-centymetrowej grubości murawy, z odmalowanymi pasami i bramkami (rozpoczęcie układania rolek trawy 29 maja, koszt 250 tys. zł).
- Według wykonawcy - firmy Zielona Architektura - 9-11 dni wystarczy na ułożenie się trawy - przekonywał dyrektor Surmacewicz.
- 2 czerwca chcemy mieć odbiór techniczny stadionu tak, by prezydent Adamowicz mógł wydać zgodę na zorganizowanie imprezy masowej - mówi Ryszard Trykosko, prezes spółki BIEG.
- Stadion jest najpiękniejszy i ma być też najbezpieczniejszy. Nie chodzi o zorganizowanie imprezy, a o ukończenie budowy według wymogów - mówi Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Jeśli bezpieczeństwo na mecz Polska - Francja nie miałoby być zapewnione, spotkanie się nie odbędzie. I to będę rekomendował prezydentowi podczas obrad komisji w tej sprawie - wyjaśnił.
Jak dodał Bojanowski - wciąż oficjalnym terminem zakończenia budowy stadionu jest 30 czerwca.
- Zaufaliśmy harmonogramom przyjmując propozycję PZPN. Harmonogramy to jednak ludzie, którzy być może w którymś miejscu zawiedli. Dodatkowo podczas tej inwestycji mieliśmy dwie naprawdę ciężkie zimy. Musimy jednak pamiętać, że nie mecz Polska - Francja jest clou tej inwestycji, a przeprowadzenie Euro 2012 w Gdańsku.
Na pytanie o to, czy przyśpieszenie prac na budowie wpłynie na zmianę harmonogramów i kosztów inwestycji, prezes Trykosko odpowiedział, że nic nie ulegnie zmianie.
Tymczasem na budowie i wokół stadionu ruch jak w ulu. Robotnicy pracują na trzy zmiany. Trwa odbiór techniczny tzw. Czerwonego Mostu w ciągu ul. Uczniowskiej i ul. Żaglowej. ZDiZ przygotowuje zaś tymczasowe dojście do stadionu od przystanków tramwajowych przy ul. Marynarki Polskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?