Ta potrawa od dziesiątek lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Lubią je mali i duzi. Skąd taka popularność pierogów nad Motławą?
- W Gdańsku mieszka dużo osób "napływowych", m.in. z Kresów, z Wileńszczyzny. To tradycyjny posiłek z tamtych stron, który dotarł do Gdańska. I tak to wyszło, że górale mają swojego oscypka, a gdańszczanie swojego pieroga - tłumaczy Piotr Dzik, pomysłodawca Święta Pieroga. - Poza tym pierogi to produkt rodzimy. Lepiły je nasze babki i jesteśmy przyzwyczajeni do ich smaku. Nie mają chemii i nie tyje się po nich. No, chyba że ktoś zje ich bardzo dużo - śmieje się Piotr Dzik.
Niedzielnej imprezie będzie towarzyszyć moc atrakcji. O godz. 12 na Targu Węglowym w niebo zostanie wypuszczonych ponad tysiąc gołębi. Na scenie wystąpią trójmiejskie zespoły taneczne. Wieczorem zagra zespół Tercet Egzotyczny, a także artysta niespodzianka [jego tożsamość organizatorzy będą trzymać w tajemnicy aż do niedzieli - przyp. red.].
W nietypowej sytuacji będzie można także zobaczyć trójmiejskich polityków i dziennikarzy. Będą oni lepić pierogi na czas. Na tym jednak nie koniec atrakcji. Na godz. 17 zaplanowano gotowanie gigantycznego ruskiego pieroga, którego będzie można później spróbować. O godz. 19.30 organizatorzy będą częstować obecnych pieczonym dzikiem, a cała impreza zakończy się o godz. 21 pokazem sztucznych ogni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?