Na biurko prezydenta Pawła Adamowicza i skarbnika Teresy Blacharskiej spłynęły raporty z propozycjami zmniejszenia kosztów. Te propozycje dają ok. 25 mln zł z oczekiwanych 50 mln. W najbliższych dniach finansowe nożyczki mają zostać zatem użyte jeszcze raz.
- Dyrektorzy niechętnie tną wydatki. Słyszę na przykład, że czemu oczekuję cięć w Biurze Prezydenta ds. Kultury, skoro walczymy o miano Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. - powiedział Paweł Adamowicz. Oprócz cięć na kulturę, mniej będzie też m.in. innych "wydatków bieżących", np. na remonty drogowe czy wsparcie imprez sportowych. Nie ma jednak jeszcze planów, na co konkretnie zmniejszone zostaną środki.
Więcej w środowym wydaniu "Polski Dziennika Bałtyckiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?