Gdańsk: Rodzice sześciolatków obejrzą podstawówki

Im więcej rodziców uda się przekonać na posłanie dziecka do szkoły, tym więcej miejsc w przedszkolach będzie dla młodszych dzieci - co roku brakuje ich kilkaset. A już od 1 września miasto będzie musiało zapewnić miejsce w zerówce - w oddziale przedszkolnym w szkole, zespole wychowania przedszkolnego lub punkcie przedszkolnym - wszystkim 3,8 tys. dzieciom pięcioletnim, które zostaną objęte obowiązkiem rocznego przygotowania przedszkolnego.

- Obliczyliśmy, że te trzy godziny wystarczą, żeby rodzic z dzieckiem obejrzał dwie-trzy wybrane szkoły - zachęca Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

- Rodzice będą mogli obejrzeć salę gimnastyczną, bibliotekę, świetlicę i inne pomieszczenia, z których korzystają najmłodsi uczniowie - wylicza Lilianna Płoszaj, dyrektor SP nr 57 w Gdańsku. - Dyżurować będzie większość nauczycieli nauczania początkowego, którzy odpowiedzą na pytania rodziców.

Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami ustawy o systemie oświaty, w tym roku rodzice 6-latków mogą jeszcze decydować, czy poślą dziecko do zerówki, czy do pierwszej klasy. Od 1 września 2012 r. już wszystkie dzieci, które ukończyły sześć lat, obowiązkowo rozpoczną naukę w szkole.

- W 2010 do pierwszej klasy poszło 15 procent sześciolatków, czyli dwa razy więcej niż w roku 2009. Mamy nadzieję, że ten trend się utrzyma - podkreśla Wołodźko. - Wszystkie gdańskie szkoły podstawowe są przygotowane do przyjęcia większej liczby dzieci już dziś. W latach 2009-2010 w sale lekcyjne, przyszkolne place zabaw dla najmłodszych uczniów, specjalne pomoce dydaktyczne, remonty oraz adaptacje miasto zainwestowało prawie dwa miliony złotych.

Przed podjęciem decyzji o posłaniu dziecka do szkoły rodzice mogą skorzystać z diagnozy przeprowadzonej przez nauczycieli przedszkola.

Podczas zapisywania 6-latka, który przez co najmniej rok poprzedzający pójście do pierwszej klasy uczęszczał do przedszkola, nie jest jednak wymagana opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej.

Dni otwarte w Sopocie wiosną
W sopockich podstawówkach dni otwarte organizowane będą w maju. Już teraz trwają jednak spotkania z rodzicami sześciolatków w przedszkolach.
Rodzice mogą się też zapoznać z ofertą wybranej placówki i osobiście ją obejrzeć, umawiając się na konkretny termin spotkania z dyrektorem szkoły.
Miasto przewiduje, że w tym roku ok. 40 procent (90 uczniów) sześciolatków zasiądzie w ławce w pierwszej klasie. Obecnie do szkół uczęszcza 34 procent (83 dzieci) sześciolatków. Rok wcześniej w szkole uczyło się jedynie trzy procent dzieci w tym wieku. Jednocześnie 163 sześciolatków uczęszcza do sopockich przedszkoli.

Spotkania z rodzicami w Gdyni
Podobnie jak w poprzednich latach, spotkania informacyjne z rodzicami sześciolatków organizować będą dyrektorzy gdyńskich podstawówek. W tym roku szkolnym naukę w gdyńskich podstawówkach rozpoczęło 31 procent 6-letnich dzieci (765).
- W większości szkół utworzyliśmy osobne klasy dla dzieci sześcioletnich i zapewniliśmy im opiekę drugiego nauczyciela po południu tak, by oferta była podobna do tej, którą tradycyjnie oferują przedszkola - podkreśla Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni.
Władze miasta spodziewają się, że w tym roku 6-latków w pierwszych klasach będzie również ok. 30 procent.