O wątpliwościach RPO dotyczących zabawy magistratu w „małego hotelarza” pisaliśmy jako pierwsi. Przypomnijmy, że chodzi o 10 jedno- i dwupokojowych lokali na Głównym Mieście, z których połowa wynajmowana jest turystom od początku stycznia, a pozostałe od czerwca. Remont mieszkań kosztował łącznie 517 tys. zł, ale ich „wynajem na zasadach wolnorynkowych”, którym się zajmuje komunalna spółka Gdańska Infrastruktura Społeczna, miał pozwolić na modernizację 10 lokali rocznie na potrzeby mieszkaniowe gdańszczan.
W Gdańsku wyremontują mieszkania komunalne dla turystów
Rzecznik praw obywatelskich ma wątpliwości, czy jest to zgodne z ustawą o ochronie praw lokatorów, która nakłada na gminy jedynie zadanie zaspokajania „potrzeb mieszkaniowych gospodarstw domowych o niskich dochodach”, ale o turystach nie wspomina. Wiceprezydent Piotr Grzelak, proszony przez RPO o wyjaśnienia, określił pomysł jako „racjonalny i korzystny”. Wyjaśnił również, że oferowane turystom mieszkania były (przed remontem) w katastrofalnym stanie, miały niewielką powierzchnię (15,5-45 m kw.) i niefunkcjonalny rozkład pomieszczeń, a nadwyżka uzyskana dzięki turystycznemu najmowi „umożliwi pozyskanie pełnostandardowych lokali”.
- Uznaliśmy, że te wyjaśnienia budzą nasze wątpliwości. Wysłaliśmy kolejne pismo z prośbą o uzupełnienie informacji między innymi o zasady funkcjonowania najmu komercyjnego - w jaki sposób wyłania się najemcę, jak ustala się stawkę czynszu, na jaki okres wynajmowane są te lokale mieszkalne, w jaki sposób kontrolowany jest sposób użytkowania środków uzyskanych z czynszu najmu - wymienia Kamilla Dołowska, dyrektor Zespołu Prawa Cywilnego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
I dodaje: - Dopiero po otrzymaniu tych informacji zajmiemy ostateczne stanowisko w sprawie. Chodzi o to, by uzyskać podstawy do podjęcia decyzji, czy zaskarżyć do sądu administracyjnego postanowienia uchwały o wieloletnim gospodarowaniu zasobem mieszkaniowym, zezwalające na wyłączenie z zasobu komunalnego miasta części lokali i ich najem komercyjny.
Jeśli RPO złoży skargę, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku może uznać zapisy uchwały umożliwiającej najem lokali turystom za nieważne. Co na to gdański magistrat?
- Można siedzieć i nie robić nic, zasłaniając się ograniczonymi możliwościami standardowych rozwiązań, albo szukać nowych konkretnych rozwiązań dla poprawy sytuacji mieszkaniowej. Ja zdecydowanie wybieram tę drugą opcję - mówi wiceprezydent Piotr Grzelak. - Jesteśmy przekonani do słuszności tego rozwiązania - dodaje.
Urzędnicy tłumaczą, że pieniądze, które zostaną pozyskane z mieszkań GIS zainwestuje w nowe mieszkania, a atrakcyjnie położone „komercyjne” lokale pozwalają, by opłaty były wyższe niż maksymalna stawka komunalna: 10,20 zł za metr kw.
Magistrat pokazuje też wyliczenia. Dzięki mieszkaniom wynajmowanym turystom GIS zarobił już około 92 tys. zł (średnio ok. 1,23 tys. zł miesięcznie na lokal). Sześć z lokali, zamiast turystów, ma już długoterminowych najemców, którzy za pierwsze sześć miesięcy przyszłego roku korzystania z mieszkań zapłacić mają kolejne 60 tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?