Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Mieszkańcy nie chcą pętli Nowa Łódzka pod oknami

Jacek Klein
Jeśli władze miasta i spółka Gdańskie Inwestycje Komunalne Euro 2012 nie dogadają się z mieszkańcami ul. Sosnkowskiego, opóźni się budowa nowej linii tramwajowej na Orunię Górną. Mieszkańcy nie godzą się, aby pętla tramwajowa "Nowa Łódzka" znalazła się w odległości kilku metrów od ulicy i kilkunastu od bloków mieszkalnych.

- Nasze stanowisko jest twarde - mówi Karol Liszkiewicz, mieszkaniec ul. Sosnkowskiego. - Jeśli będzie trzeba, wystosujemy protest do wojewody pomorskiego, a nawet do Ministerstwa Środowiska.
W ubiegłym roku miasto opracowało trzy warianty realizacji pętli. O ich zaopiniowanie zwróciło się do okolicznych mieszkańców. Ci w głosowaniu internetowym wybrali wariant trzeci, który przewidywał lokalizację pętli w największej odległości od budynków mieszkalnych. Urzędnicy miejscy z ich wyborem się zgodzili.

- Pętla miała znajdować się w odległości ponad 40 m od bloków, miała być oddzielona parkingiem - mówi Liszkiewicz. - Okazało się jednak, że w projekcie, który chce zrealizować miasto, parkingu nie ma, a tramwaje będą jeździć tuż pod oknami.

We wtorek mieszkańcy mają spotkać się przedstawicielami GIKE, aby znaleźć rozwiązanie problemu.

- Przygotowaliśmy cały pakiet rozwiązań zmniejszających uciążliwość pętli dla mieszkańców - mówi Ryszard Trykosko, prezes GIKE 2012. - Chcemy podjąć dialog i liczymy, że uda nam się osiągnąć kompromis.

Jakie to rozwiązania, prezes nie chciał zdradzić przed spotkaniem z mieszkańcami.

- Nie damy się omamić żadnymi ekranami akustycznymi i jakimiś półśrodkami - dodaje Liszkiewicz.
Prezes Trykosko zaznacza, że pętla ma być realizowana według wariantu wybranego przez mieszkańców, jednak lekko zmodyfikowanego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki