Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk Kowale: Odcięci od gazu, bo zarząd nie pilnował terminów

Anna Bielińska
Przez ponad tydzień mieszkańcy Kowal byli odcięci od gazu. Tym razem nie była to jednak wina zakładu gazowniczego, a administracji i zarządu osiedla, którzy prawdopodobnie nie uregulowali w terminie płatności.

- W świetle ustawy o własności lokali to zarząd odpowiada za kondycję wspólnoty. Powinien zadbać więc o terminowe płatności. Jeżeli administrator, którego do tego wynajęli, nie radzi sobie ze ściąganiem długów, to zarząd powinien z niego zrezygnować, o co zresztą wielokrotnie zabiegaliśmy - mówi pani Agnieszka, mieszkanka Kowal.

Zarówno administracja, jak i zarząd osiedla tłumaczą, że gaz został odcięty, bo kilka osób nie zapłaciło rachunków czynszowych.

- To nie my, a mieszkańcy nie przestrzegają terminów płatności - zapewnia Piotr Goltz z zarządu osiedla.
Mieszkańcy są oburzeni takim tłumaczeniem.

- Gdyby wina leżała po stronie lokatorów, to gaz odłączono by tylko w kilku mieszkaniach - podkreśla pani Agnieszka. - To nie może być przypadek, że tego samego dnia wyłączono go w kilku budynkach.

Zarząd zapewnia, że taka sytuacja już się nie powtórzy i następnym razem tylko dłużnicy będą ukarani odcięciem gazu. Zobowiązał się również, że to on poniesie koszty karnych odsetek i ponownego włączenia gazu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki