Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Konkurencja pozbyła się "Zachara"?

Robert Kiewlicz
W związku z zabójstwem Daniela Z. ps. "Zachar" aresztowano już dwie osoby. Pierwszego z mężczyzn policja zatrzymała dzień po zabójstwie.

Prokuratura postawiła mu jednak tylko zarzut udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Drugiego z mężczyzn zatrzymano w piątek. W sobotę postawiono mu zarzut zabójstwa.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że obaj aresztowani mężczyźni są związani z trójmiejskimi grupami przestępczymi Olgierda L. oraz "Żaby". Olgierd L. przebywa obecnie w więzieniu. Natomiast "Żaba" pilnuje przestępczego interesu.

- W obu przypadkach sąd zadecydował o aresztowaniu - mówi Zbigniew Niemczyk, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Niemczyk nie wyklucza, że w najbliższym czasie może dojść do kolejnych aresztowań.

Nie tylko policja i prokuratura poszukuje zabójców Daniela Z. Zaangażowali się w to sami ludzie "Zachara". Żołnierze Daniela Z. przepytują osoby pracujące i mieszkające w pobliżu miejsca, w którym doszło do zabójstwa. Kilku z nich odwiedziło mieszkańców okolicznych domów. W miejscu śmierci "Zachara" codziennie pojawiają się nowe znicze i kwiaty.

Przypomnijmy - do zabójstwa "Zachara" doszło w ubiegły wtorek ok. godz. 23. Daniel Z. miał się spotkać z przedstawicielami konkurencyjnego gangu w barze Concordia, mieszczącym się przy ulicy Doroszyńskiego w Oliwie. Spotkanie miało na celu wyjaśnienie konfliktu interesów (podczas pobytu "Zachara" w areszcie gangi Olgierda L. i "Żaby" miały przejąć część jego biznesu. Chodziło głównie o wymuszenia, ściąganie haraczy z klubów nocnych i agencji towarzyskich oraz tzw. bramki).

Przed wejściem do baru "Zachar" oraz jego żołnierze zostali zaatakowani przez ludzi Olgierda L. i "Żaby". Kiedy "Zachar" zaczął uciekać, w jego kierunku padło kilka strzałów. Następnie oprawcy rzucili się w pogoń. Dopadli Daniela Z. obok kiosku znajdującego się niedaleko od wejścia na peron kolejki SKM w Oliwie. Tam zaczęli zadawać liczne ciosy. Nie tylko kopali "Zachara" po całym ciele, ale też używali pałek, kijów bejsbolowych, a nawet maczet. Masakra trwała kilkanaście minut. Po tym przestępcy spokojnie wsiedli do samochodów i odjechali. Świadkowie zdarzenia twierdzą, że wyglądało to jak brutalna egzekucja. Ciało Daniela Z. było zmasakrowane.

"Zachar" prawdziwą karierę gangsterską rozpoczął jako szef grupy żołnierzy Wiesława K., ps. "Szwarceneger". Gang Wiesława K. współpracował blisko z grupą Nikodema Skotarczaka, znanego jako "Nikoś". Wiosną 1997 roku "Szwarceneger" zginął. Trafiło go 17 kul wystrzelonych z karabinu skorpion. Zabity został przed blokiem swojej konkubiny na gdańskim osiedlu Przymorze. Zleceniodawcą miał być konkurent ofiary - 35-letni "Zachar". Daniel Z. został prawą ręką "Nikosia" oraz jego ochroniarzem. "Nikoś" został zamordowany 24 kwietnia 1998 r. Wtedy to "Zachar" zaczął pracować na własny rachunek. Zajął się wymuszeniami, zamachami oraz wykonywaniem zabójstw na zlecenie.

"Zachar" znany jest przede wszystkim jako domniemany przywódca "klubu płatnych zabójców". Prokuratura oskarżyła go o trzy zabójstwa oraz tyle samo nieudanych zamachów na życie znanego biznesmena z Gdyni, Macieja N. (niegdyś figurował na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost"). We wrześniu 1998 roku zginął Ryszard G., ps. "Tato", przyjaciel "Nikosia", podobno dłużnik "Zachara". Kule dosięgły go w budce telefonicznej.

"Zachar" oskarżony był też o podżeganie do zabójstwa Jurija Fomine-Klinkosza, Rosjanina z gdyńskiego półświatka. W 2008 roku sąd stwierdził jednak, że nie ma podstaw, by przypisać oskarżonemu zarzut zbrodni zabójstwa.

Członkowie "klubu" oskarżeni byli o dokonanie czterech morderstw i kilku zamachów bombowych. Mieli mieć też związek z zabójstwem gen. Marka Papały, byłego komendanta głównego policji, zamordowanego w 1998 roku. Amerykański biznesmen Edward Mazur miał szukać na Wybrzeżu płatnego zabójcy, który miałby wykonać wyrok na generale. Trafił do "klubu płatnych zabójców" Daniela Z.

Te wydarzenia potwierdziły zeznania jednego z członków "klubu". Dla amerykańskiego sądu członek "klubu płatnych zabójców" był osobą niewiarygodną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki