Najwięcej, bo aż 12, tych nastroszonych ptaków można spotkać na placu Kobzdeja. Znajdzie się tam zarówno kogut bursztynowy, pocztowy, futbolowy, podróżniczy czy astronomiczny, a także Kura Solidarności, która powstała podczas zeszłorocznej edycji jarmarku.
- Galerię Jarmarkowych Kogucików tworzą przestrzenne figury kogutów, którym artystyczny wyraz nadali m.in. piosenkarka Kaya, podróżnik Marek Kamiński, ilustrator Wojciech Kołyszko i rzeźbiarka Marzena Niećko. Co roku do tych, które już powstały, dołączają kolejne, tworząc liczną kogucią rodzinę - mówi Joanna Czauderna -Szreter z Międzynarodowych Targów Gdańskich, organizatora imprezy.
Kogucią tradycję zapoczątkował słomiany ptak, który dumnie prezentuje się przy zabytkowej Katowni, naprzeciwko Złotej Bramy.
- To pierwszy kogut, który pojawił się na naszej jarmarkowej imprezie. Wita on wszystkich przechodniów tradycyjnym pianiem, za co publiczność przyznała mu w 2005 roku nagrodę Grand Prix Jarmarku św. Dominika - przypomina Joanna Czauderna-Szreter.
Nie trzeba się jednak ruszać, aby spotkać na swej drodze jarmarkowego koguta. Między straganami przechadza się codziennie pięć maskotek ustrojonych w ptasie pióra, które zabawiają wszystkich gości imprezy.
- Rozdajemy balony i jarmarkowe chorągiewki, częstujemy gości lizakami, pozujemy do zdjęć. Potrafimy nawet piać - śmieje się Agnieszka, jedna z przebranych za koguta dziewczyn.
W asyście maskotek jarmarku wędruje także mobilna "zegarynka - katarynka". Ożywia gdańskie uliczki, odtwarzając zapowiedzi programowe, praktyczne komunikaty i biesiadne piosenki. O pełnej godzinie z zegarynki wydobywa się natomiast koguci głos, informujący przechodniów o mijającym czasie.
Tak jak podczas rozpoczęcia jarmarku, tak i na jego zakończenie wszystkich zebranych na Długim Targu gości przywita w następną niedzielę symboliczny Kogut.
Na ceremonii otwarcia wśród bębniarzy, trębaczy oraz kupców i rzemieślników zachęcał on zgromadzonych do przyłączenia się do wspólnej zabawy. - Chcieliśmy od samego początku zapoznać naszych gości z ptasim gospodarzem imprezy, dlatego też już pierwszego dnia mogli oni wysłuchać "Legendy o Jarmarcznym Kogucie w tle" - podkreśla Joanna Czauderna-Szreter.
Ostatniego dnia natomiast Kogutowi towarzyszyć będzie jego ptasi kolega. Przy Złotej Bramie kowale z całej Polski przy pomocy jarmarkowych gości już teraz rzeźbią metalową konstrukcję, która gotowa będzie jednak dopiero 22 sierpnia.
- Po kolei wykuwamy części koguta, mamy już nogę i kawałek skrzydła. Bazujemy na szkicu, który przygotowałem dla ułatwienia pracy, ale dzieło będzie już zbiorowe - tłumaczy Adam Stachowicz, jeden z kowali.
Jarmarkowy kogut będzie miał ok. 1,2-1,5 metra wysokości. Rzeźba ma przypominać o korzeniach dominikowego święta i tradycji kowalskiego rzemiosła.
Oprócz dostojnych kogutów prezentujących się na ulicach miasta, jarmarkowi goście takie koguciki w nieco mniejszych rozmiarach mogą spotkać także na co drugim stoisku i tysiącach chorągiewek, które rozdają przechodniom maskotki tegorocznej dominikowej imprezy.
Jarmarkowe koguty w liczbach
Kogut został symbolem Jarmarku św. Dominika w 1972 r., kiedy to reaktywowano dominikową imprezę.
Oprócz kogucików porozstawianych na jarmarkowych kramach goście, którzy przybyli na tę wyjątkową imprezę mogą spotkać aż 21 barwnych kogutów. M.in. 12 z nich znajduje się na Placu Kobzdeja, 5 wędruje po gdańskich uliczkach, najstarszy pozuje do zdjęć przy Katowni, a na ostatniego trzeba poczekać do zakończenia jarmarkowego święta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?