Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Dostali klucze do mieszkań wybudowanych przez Grabskiego

Ewelina Oleksy
Dla rodziny Mannai nowe mieszkanie to spełnienie marzeń
Dla rodziny Mannai nowe mieszkanie to spełnienie marzeń Grzegorz Mehring
We wtorek, po wielu miesiącach sporu z Maciejem Grabskim, miasto przekazało w końcu klucze do mieszkań wybudowanych przez Olivia Business Center, spółkę przedsiębiorcy.

- Z waszym zaangażowaniem i naszą pomocą stworzymy tu wspólnotę. Dlatego poznajcie się ze sobą, bo gwarancją dobrego życia jest dobry sąsiad. I dziecka popilnuje, i cukier pożyczy - żartował na miejscu prezydent Paweł Adamowicz. A już na poważnie podkreślał, że Gdańsk to jedno z nielicznych miast w Polsce, które w ramach programu mieszkania za grunt pozyskało kilkaset lokali.

Oddane przy ul. Ubocze mieszkania mają podstawowe wyposażenie - kuchenkę elektryczną, wannę, zlewy, wykładzinę i terakotę. O resztę lokatorzy muszą zadbać we własnym zakresie. Każdy ma też do dyspozycji małą komórkę, z której można zrobić np. spiżarnię.

Zamieszka tam w sumie 160 rodzin, ale na razie nowy dach nad głową dostało tylko dziesięć z nich. Reszta musi jeszcze poczekać. Ile? Tego dokładnie nie wiadomo.

- Lista przyszłych lokatorów jest już prawie pełna. Chcemy to miejsce jak najszybciej zasiedlić, dlatego kolejnych przydziałów dokonamy niezwłocznie - przekonuje Waldemar Rydlewski, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Do nowych mieszkań w pierwszej kolejności trafiają ludzie z listy Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego, którzy dotąd mieszkali w fatalnych warunkach. - Głównie z rejonów Wrzeszcza, Dolnego Miasta i Siedlec- wymienia Michał Wdowiak, administartor obiektu.

Iwona Lewicka na nowe mieszkanie od miasta czekała z synem cztery lata. To wcześniejsze na Stogach było w opłakanym stanie. - Nareszcie! Tyle nerwów i tułania się z kąta w kąt. Tu aż pachnie nowością, dzisiaj przewieziemy swoje rzeczy - cieszy się kobieta. Łez radości nie kryją państwo Mannai.

- Czekaliśmy na to aż 11 lat. Do tej pory siedmioosobową rodziną żyliśmy na 26 metrach - opowiada Beata Mannai.- Zaczynamy tu nowe życie.

Szczęście, i to podwójne uśmiechnęło się też do Wandy Gargol z Wrzeszcza, której kamienica czeka w kolejce do wyburzenia. Na Oruni jedno mieszkanie dostała dla siebie, a drugie przypadło córce.
- Wspaniale, bo będę mieć obok siebie najbliższych - zaznacza pani Wanda.
Budowa mieszkań na Oruni oficjalnie zakończyła się rok temu. Mimo to, budynek aż do wczoraj stał pusty. Na pytanie czy sporu z Grabskim nie można było rozwiązać wcześniej, urzędnicy odpowiadają niechętnie. - Lepiej późno, niż wcale. Nasza obecność w tym miejscu dowodzi, że ta sprawa jest już formalnie zakończona - komentuje Waldemar Rydlewski.

Opinie mieszkańców są jednoznaczne. - To skandal, że kazali tyle czasu czekać ludziom- uważa Antonina Zaremba.

Wojna Gdańska z Grabskim

Spór między miastem a spółką Olivia Business Center Macieja Grabskiego zaczął się w listopadzie ubiegłego roku.

Przedmiotem nieporozumienia stał się domek stojący na działce przy hali Olivia, którą Grabski miał dostać w zamian za wybudowanie 221 mieszkań komunalnych. Przedsiębiorca chciał postawić w Oliwie nowoczesny kompleks biurowców o powierzchni kilkudziesięciu tysięcy mkw. Z miejscem na podziemny parking, kawiarnie i resturacje.

Strony nie mogły się jednak dogadać, kto ma zapłacić podatek VAT od gruntu.
Między innymi z tego powodu władze Gdańska nie pojawiły się na podpisaniu aktu notarialnego.
Później było już tylko gorzej. Grabski i miasto składali przeciwko sobie pozwy w sądzie, aż w końcu w lipcu tego roku doszło do porozumienia. Bo Izba Skarbowa zadecydowała, że zapłata podatku za grunt to obowiązek miasta, które zabezpieczyło na ten cel w budżecie 8 mln.

W efekcie dopiero pod koniec sierpnia 2009 roku prawa do 221 lokali przeniesiono na rzecz gminy Gdańsk, a sądowe pozwy wycofano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki