Aktualizacja, 27.02
Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku rozpoznał wnioski prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec sześciu mężczyzn, zatrzymanych 25 lutego 2014 roku pod zarzutami brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpania korzyści z cudzego nierządu - informuje Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Sąd orzekł o tymczasowym aresztowaniu wszystkich sześciu podejrzanych, do dnia 25 maja 2014 roku. Łącznie w śledztwie obecnie jest 18 podejrzanych. 16 osób jest tymczasowo aresztowanych, a wobec dwojga, postanowieniem prokuratora, są stosowane wolnościowe środki zapobiegawcze.
Aktualizacja, godz. 15.40
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku złożył do Sądu Rejonowego Gdańsk - Południe w Gdańsku, wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec wszystkich sześciu zatrzymanych mężczyzn.
Aktualizacja środa godz. 8.30
Prokuratura informuje, że sprawa jest rozwojowa. Jak się okazało, zatrzymano kolejną osobę. W całym śledztwie wytypowano już 18 podejrzanych.
Rzecznik prasowy prok. Mariusz Marciniak: Informuję, że w dniu 25 lutego 2014 roku funkcjonariusze Zarządu w Gdańsku CBŚ KGP, przy wsparciu funkcjonariuszy KWP w Gdańsku, działając na polecenie prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, zatrzymali na terenie Gdyni sześciu podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i o czerpanie korzyści z cudzego nierządu.
Z naszych ustaleń wynika, że szósty mężczyzna został zatrzymany wczoraj, około godziny 19. - Odmówił otwarcia drzwi policji, więc funkcjonariusze musieli je wyłamać - mówi jeden ze śledczych znających szczegóły sprawy.
Śledztwo prowadzi gdańskie Centralne Biuro Śledcze pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Aktualizacja środa 8.00
Już 17 osób prokuratura wiąże z głośną sprawą gangu sutenerów z Trójmiasta. Z ustaleń "Dziennika Bałtyckiego" wynika, że wczoraj funkcjonariusze gdańskiego CBŚ zatrzymali pięć kolejnych osób, które miały zajmować się m.in. ochroną sieci nielegalnych agencji towarzyskich w Gdyni. Na naszych łamach ujawniliśmy, że domniemani szefowie bandy to synowie byłego policjanta, zamieszanego w przeszłości w inną przestępczą działalność.
- Pięciu mężczyzn zatrzymano pod zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i czerpaniu korzyści z cudzego nierządu - potwierdza nasze ustalenia prok. Mariusz Marciniak, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
O dalszych losach zatrzymanych zadecyduje prokurator gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, który nadzoruje śledztwo prowadzone przez gdański CBŚ.
Do pierwszych zatrzymań w tej sprawie, doszło po szeroko zakrojonej akcji funkcjonariuszy CBŚ w połowie września ubiegłego roku. Wpadło wówczas 12 osób. Z z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że wiodącą rolę w zarządzaniu grupą odgrywali bracia: Aleksander B., Leszek B. i Paweł B. "Mózgiem" przestępczego procederu miał być ten pierwszy, bezrobotny, absolwent AWF.
Według śledczych przestępcy swoje ofiary wyszukiwali w kawiarniach, dyskotekach czy klubach fitness. Przeważnie były to kobiety z niewielkich miejscowości, z problemami finansowymi. Oferowano im pożyczkę. Kiedy miały problemy ze spłatą, przestępcy proponowali układ: usługi seksualne za umorzenie długu.
Przeczytaj cały artykuł w środowym (26.02.) papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" kupując e-wydanie gazety.
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?