Forum Wizja Rozwoju. Najważniejsze tematy gospodarcze w cieniu wojny na Ukrainie

Podczas jednej z dyskusji eksperci mówili o tym, jak firmy radzą sobie po pandemii. Przedsiębiorcy skupiali się na odnowieniu swoich biznesów. Tymczasem wojna na Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję, spowodowały dodatkowe perturbacje - wzrosła inflacja, zmalała podaż produktów i surowców na rynku, pojawiły się kłopoty z ciągłością dostaw.

- Covid -19 uniemożliwił działalność w tradycyjny sposób. Przedsiębiorcy szukali nowych rynków zbytu i starali się rozwijać działalność, np. hotelarze zaczęli wykorzystywać kampery. Poza tym, wyzwaniem było i nadal jest to, że zerwane zostały łańcuch dostaw. Przedsiębiorcy musieli zintensyfikować dostawy i zmienić podejście do klientów. Sytuacja pandemiczna na pewno przyspieszyła cyfryzację i wpłynęła na większą elastyczność. Nie można też zapomnieć o dużej roli państwa, które pomagało poradzić sobie ze skutkami pandemii. Teraz, gdy wiele firm próbuje poradzić sobie po pandemii, doszła jeszcze wojna na Ukrainie – mówił Dariusz Budrowski, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Eksperci z obawą spoglądają w przyszłość. Według nich, za kilka miesięcy czeka nas stagflacja.

- Z jednej strony mamy wysoką inflację, która jeszcze z nami pozostania. A z drugiej strony – trzeba spodziewać się stagnacji gospodarczej. Ta sytuacja może być o wiele gorsza niż ta, z którą przedsiębiorcy borykali się w czasie pandemii – uważa Robert Sobków, prezes Bydgoskich Zakładów Przemysłu Gumowego „Stomil”.

Podczas tegorocznej edycji Forum Wizja Rozwoju nie mogło zabraknąć dyskusji na temat Portu Gdynia, który w tym roku obchodzi setny jubileusz. Wskazywano, że sto lat temu bez wizjonerstwa i konsekwencji działań ówczesnych decydentów, inżynierów, ale też polityków różnych opcji, portu by nie było. Dziś w Porcie Gdynia trwają prace inwestycyjne podejmowane z myślą o następnych pokoleniach. Mają one przekształcić go w port uniwersalny i kompletny, odpowiadający na różne potrzeby rynkowe. Niedawno otwarto nowy terminal promowy, w planach jest też szersze wyjście na Zatokę Gdańską. Inwestycje w porcie zależą jednak od wielu czynników zewnętrznych. W tym względzie szczególnie istotna jest budowa Drogi Czerwonej, która połączy gdyński port z siecią dróg krajowych. Na działalność gdyńskiego portu, ale też całej branży, wpływa również wojna na Ukrainie.

- Chcemy pomóc Ukrainie w eksporcie zboża. To wiąże się z wieloma wyzwaniami. Konieczne jest utworzenie nowych ciągów logistycznych, potrzebna jest infrastruktura, sprzęt, technologie i firmy, które będą ten proces realizować. Ukraińskie towary, w tym zboże, będą obecne w polskich portach, ale to wymaga czasu, to proces długotrwały – mówił Bogdan Ołdakowski, prezes zarządu ACTIA FORUM.

Na Forum Wizja Rozwoju mówiono też o jednym z najważniejszych tematów – budowie koncernu multienergetycznego. Uczestnicy debaty odnieśli się do decyzji Komisji Europejskiej, która zapadła 20 czerwca. Komisja uznała, że zaproponowane przez Orlen i Lotos rozwiązania stanowią dla rynku gwarancję, że będzie on funkcjonowały w warunkach konkurencyjnych. Po drugie, że partnerzy łączonych podmiotów spełnią kryteria, które umożliwiają konkurencyjność. Połączenie może zostać sfinalizowane już w sierpniu 2022.

- To, o czym mówimy w zasadzie od 20 lat realizuje się, ta transakcja wreszcie dochodzi do skutku i to cieszy. Jedną z najważniejszych zalet połączenia jest zwiększenie możliwości negocjacyjnych połączonego koncernu, zgodnie z zasadą, że duży może więcej – wskazywał Piotr Palutkiewicz, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute.

Według niego, połączenie nie zmniejszy bezpieczeństwa energetycznego Polski. A wręcz przeciwnie. Saudyjczycy – jak wskazuje Piotr Palutkiewicz - zapewnią dywersyfikację kierunków dostaw. Obecność tak silnego partnera z Bliskiego Wschodu oznacza więc zapewnienie większego bezpieczeństwa energetycznego państwa. Co ważne, połączenie będzie korzystne dla konsumentów. Przy większej sile negocjacyjnej podmiotu można wysnuć hipotezę, że ceny paliw mogą być w przyszłości niższe.

Podczas Forum Wizja Rozwoju nie mogło zabraknąć tematów społecznych, związanych m.in. z rynkiem pracy. Do znowelizowanego Kodeksu pracy wprowadzona zostanie praca zdalna, o co od dawna apelowali pracownicy – nowe rozwiązania mają wejść w życie jeszcze w tym roku. Podczas debat zastanawiano się też nad tym, jak wykorzystać potencjał seniorów, co jest szczególnie istotne w kontekście starzejącego się społeczeństwa.

- Do Kodeksu pracy wprowadzamy pracę zdalną. To jedna z najważniejszych zmian, jeśli chodzi o warunki pracy. To rozwiązanie jest dziś bardzo potrzebne. Powinno ono wejść w życie na jesieni. Idziemy w tym kierunku, by umożliwić elastyczną pracę matkom, aby mogły one pracować i opiekować się dziećmi. Ale chodzi nie tylko o to. Szukamy też innych rozwiązań dotyczących godzenia pracy z opieką nad starszymi osobami. Dziś wiemy, że takich osób będzie coraz więcej i opieka nad nimi będzie ogromnym wyzwaniem. Inna sprawa to wykorzystywanie potencjału zawodowego osób starszych, którzy są cennymi pracownikami. Warto szukać możliwości elastycznego zatrudniania tych osób - mówił Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej.