Gdynianie tego samego rywala rozbili na wyjeździe 5:2 we wtorek w ćwierćfinale Pucharu Polski.
- Mieliśmy ten mecz pod kontrolą - mówił po końcowym gwizdku sędziego Mateusz Żebrowski, zdobywca pierwszej bramki dla Arki Gdynia. - Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji i wygraliśmy.
Działacze i sztab szkoleniowy Arki Gdynia nie zdecydowali jednak, aby zespół pozostał na południu Polski, tylko zarządzili powrót nad morze. Gdynianie w niedzielę zatem stawią się jeszcze raz w Niepołomicach i pozostaje mieć nadzieję, że będą równie skuteczni, jak w pucharowym pojedynku.
W drugim meczu przeciwko Puszczy z pewnością nie wystąpi Arkadiusz Kasperkiewicz. Podstawowy obrońca żółto-niebieskich musi odcierpieć karę za cztery żółte kartki, jakie obejrzał już łącznie w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi w tym sezonie. Co więcej, z urazem z boiska zszedł we wtorek w Niepołomicach inny, środkowy defensor, Michał Marcjanik. Jeśli okaże się, że kontuzja jest poważna i wyklucza kapitana Arki Gdynia z możliwości występu w niedzielę, trener Dariusz Marzec będzie miał sporo mniejsze, niż zwykle, pole manewru przy zestawieniu bloku defensywnego.
Na szczęście w ostatnim meczu przeciwko Puszczy Niepołomice z bardzo dobrej strony pokazał się debiutant, Haris Memić. Wszedł na boisko za Michała Marcjanika i był mocnym punktem zespołu. Arce Gdynia nie zaszkodziło też, że w związku z tą roszadą Dariusz Marzec zdecydował się przestawić system gry z trzech na czterech obrońców. Mimo tych kłopotów żółto-niebiescy bez większego problemu wypunktowali rywala z Małopolski.
Niedzielny mecz w Niepołomicach może być wyjątkowy dla Marcusa da Silvy, który we wtorek, strzelając Puszczy dwa gole, wysunął się na drugie miejsce wśród najskuteczniejszych snajperów żółto-niebieskich w historii. Jeśli ponownie pojawi się na boisku i trafi do siatki, zrówna się z rekordzistą, legendarnym Stanisławem Gadeckim, mającym na koncie 62 trafienia w barwach Arki Gdynia.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?