Finał Skandia Maraton Lang Team

- Cieszy mnie, że coraz więcej ludzi aktywnie spędza wolny czas i że wielu z nich wybiera jazdę na rowerze - mówi Czesław Lang, organizator maratonowego ścigania, który w sobotę przejechał dystans 56 kilometrów.

W królewskim wyścigu Grand Fondo (86 km) triumfował Adrian Brzózka (JGB-2), który w ten sposób przypieczętował sukces w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski Skandia Maraton Lang Team. Zwycięzca osiągnął metę w czasie 2:38.18, co oznacza, że kwidzyński wyścig Grand Fondo był najszybszy z dotychczasowych.

- Pierwsze kółko to była rozgrzewka, a drugie czasóweczka - powiedział na finiszu szczęśliwy triumfator imprezy.

Brzózka na mecie wyprzedził Krzysztofa Krzywego - 2:40.07 oraz Radosława Tecława (obaj Corratec Team)- 2:40.48. Natomiast drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski zajął Andrzej Kaiser (Corratec), a trzecie Bartosz Banach (Mróz ActiveJet).

W wyścigu Medio (54 km), tak jak dwa tygodnie temu w Białymstoku, triumfował Sławomir Pituch (Corratec)- 1:44.25, który po zaciętej walce na finiszu wyprzedził klubowego kolegę Radosława Lonkę - 1:44.26 i Mariusza Kozaka (RMF Adrenaline) - 1:44.29.

Na dystansie Mini (42 km) bezkonkurencyjny okazał się zaledwie 15-letni Adrian Makowski (Baszta Bytów) - 1:25.41, który wykorzystał słabszą dyspozycję bardziej doświadczonych zawodników. Drugie miejsce zajął Maciej Samborski (Dojlidy Białystok) - 1:27.42, a trzecie Mirosław Płotka (Baszta) - 1:27.43.

Natomiast w wyścigu rodzinnym (10 km) zwyciężył Adrian Kaiser, syn Andrzeja, który zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski.

- Ze względu na świetną atmosferę i piękne trasy na pewno będziemy wracać do Kwidzyna w kolejnych latach - zapewnił na koniec Czesław Lang.