Mierzący 210 cm wzrostu Zekavicić rozegrał w Gdyni 6 meczów, w których niczym szczególnym nie zaimponował. Na parkiecie przebywał średnio niecałe 10 minut i w tym czasie zdobywał 2,7 punktu i 2,5 zbiórki. Ostatnio nie grał w ogóle ze względu na kontuzję.
Kto zastąpi Zekavicicia? Tego jeszcze nie wiadomo, jednak po pożegnaniu z Serbem od razu pojawiły się pogłoski o powrocie do Gdyni Adama Hrycaniuka. Środkowy, który występował w Asseco Prokomie przez poprzednie pięć sezonów, związał się w lecie ze Stelmetem Zielona Góra, jednak w ekipie mistrza kraju nie wiedzie mu się najlepiej. Co istotne, jego kontrakt kończy się wraz z końcem roku kalendarzowego, dzięki czemu już w styczniu będzie miał możliwość zmiany klubu. Trener David Dedek nie chce komentować tych spekulacji.
- Nie ma o czym mówić. Oczywiście, na razie jesteśmy osłabieni pod koszem, ale nie chcemy robić żadnych ruchów na siłę. Pogramy jeszcze przez jakiś czas w tym składzie, a potem zobaczymy, czy ktoś nas wzmocni - wyjaśnia słoweński szkoleniowiec.
Już jutro gdynian czeka rewanżowy mecz z Anwilem Włocławek w pierwszej rundzie Pucharu Polski. W pierwszym meczu zwyciężyła ekipa z Kujaw (75:68).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?