- Chcielibyśmy zakończyć rywalizację w trzech meczach. Nie można jednak zapomnieć o tym, że to są play-offy. Tutaj każdy daje z siebie wszystko. Nikt nie chce poświęcić ciężkiej pracy w całym sezonie po to, by odpaść w pierwszej rundzie - przyznał kapitan sopockiej ekipy.
Filip Dylewicz ocenił również dokonania Trefla w sezonie zasadniczym i w fazie tak zwanych "szóstek". Polski skrzydłowy nie jest w pełni usatysfakcjonowany postawą zespołu.
- Przegraliśmy w Ergo Arenie trzy kolejne spotkania. To trochę podburzyło moją wiarę w to, że uplasujemy się przed decydującą fazą sezonu na pierwszym miejscu. Po tych niepowodzeniach wróciliśmy jednak do swojej koszykówki. To wyzwoliło we mnie dużo radości. Mimo wszystko z perspektywy czasu żałuję, że nie udało nam się zdobyć fotela lidera. Właściwie zadecydował o tym jeden mecz - mówi Dylewicz.
Zobacz całą rozmowę z Filipem Dylewiczem:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?