O sytuacji poinformował nas jeden z klientów. - Wychodziłem z zakupami i w tym momencie zaczęło się dziać coś dziwnego. Zarządzono ewakuację. Nie wiedziałem, co się dzieje - informuje nas pan Daniel.
Okazało się, że alarm był fałszywy i został wywołany przez ekipę remontową, pracującą w budynku.
- Prawdopodobnie robotnicy naruszyli instalację, być może zadymili jakieś pomieszczenie i stąd komunikaty o ewakuacji oraz włączony alarm. Na szczęście do prawdziwego pożaru nie doszło - informuje kpt. Łukasz Płusa, rzecznik gdyńskiej straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?