Euro 2012: Elektroniczne bransoletki dla stadionowych chuliganów?

Uruchomienie systemu, kiedy w kolejce do wejścia na trybuny czekają setki ludzi, spowodowałoby opóźnienie wpuszczenia wszystkich innych kibiców - powiedział na antenie RMF FM Krzysztof Kwiatkowski, minister sprawiedliwości.

Takie "znakowanie" zdaniem sądu ułatwi monitorowanie najgroźniejszych kibiców. W ten sposób organy ścigania zostaną poinformowane czy dana osoba w dniu meczu przebywa poza domem. Restrykcje wprowadzone są przez polskie sądownictwo w obliczu zbliżającego się EURO 2012. W przypadku najcięższych przewinień obrączki stosowane będą obligatoryjnie. W przypadku tych mniejszych wykroczeń o sposobie zakazu decydować mają sądy. To kolejna decyzja dotycząca bezpieczeństwa podczas Mistrzostw Europy 2012 w Polsce.

Resort sprawiedliwości chce bowiem wprowadzić przed zbliżającym się Euro 2012 całkowicie nową instytucję w polskim sądownictwie - tzw. "sądy odmiejscowione". Zatrzymani pseudokibice mają być sądzeni jeszcze na stadionach, a rozprawy odbywałyby się za pomocą tzw. wideokonferencji.

-To jest instytucja, z której chcemy korzystać przy okazji Euro 2012, ale to jest również rozwiązanie, które może być wykorzystywane przy innych rozgrywkach sportowych, a w sposób szczególny przy meczach piłkarskich, które są obciążone największym ryzykiem potencjalnych zachowań chuligańskich ze strony pseudokibiców" - obwieszczał niedawno na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Rozwiązanie zakłada, że w obrębie stadionów będzie co najmniej jedno pomieszczenie, w którym zainstalowany zostanie system do prowadzenia tzw. wideokonferencji. W tych pomieszczeniach mają odbywać się rozprawy sądowe doprowadzanych przez policję stadionowych chuliganów.

Dzięki temu - zdaniem szefa resortu sprawiedliwości - policja nie musiałaby wywozić zatrzymanego ze stadionu i go konwojować. Na miejscu zapewniony ma być obrońca i tłumacz, jeżeli zatrzymany pseudokibic nie będzie obywatelem polskim.

- Zaś sam sędzia będzie w tym czasie na specjalnym dyżurze w sądzie i rozprawa będzie się toczyć z wykorzystaniem systemu wideokonferencji. Powoduje to szybkość, sprawność i mniejsze koszty. Jestem głęboko przekonany, że jest to w stanie znacząco podnieść bezpieczeństwo imprez masowych - wyjaśniał Kwiatkowski.

Liczy on, że "sądy odmiejscowione" będą działać prewencyjnie. W pierwszym etapie rozwiązanie ma działać na czterech stadionach, na których w Polsce będą rozgrywane mecze Euro 2012. Z czasem resort sprawiedliwości chce objąć nim wszystkie stadiony piłkarskiej ekstraklasy.