Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk zagrają w derbach z Polpharmą Starogard Gdański

Ewa Macholla
Ovid Varanauskas (z lewej) zmierzy się z Jordanem Hullsem
Ovid Varanauskas (z lewej) zmierzy się z Jordanem Hullsem Sławek Pietrzak
W niedzielę o godz. 18 w Słupsku dojdzie do derbów Pomorza. Energa Czarni podejmować będą Polpharmę Starogard. Kto zdobędzie 2 punkty na inaugurację sezonu w Tauron Basket Lidze?

Nie będzie specjalnym odkryciem stwierdzenie, że to gospodarze są faworytem tego spotkania. Andrej Urlep zbudował całkiem solidny zespół, więc kibice i działacze mają podstawy, by liczyć na dobry wynik w sezonie. Z kolei w tym starciu Polpharma będzie miała problemy na rozegraniu, bo trener Mindaugas Budzinauskas ma do dyspozycji jedynie Ovida Varanauskasa. Wciąż niewyjaśniona jest kwestia zakontraktowania drugiego rozgrywającego. Przypomnijmy, że umowę z drużyną z Kociewia postanowił rozwiązać Deonta Vaughn. Amerykanin wybrał ofertę klubu z Węgier.

- Nadal trwają rozmowy z dwoma graczami, ale nazwisko następcy Vaughna będzie znane dopiero za kilka dni - mówi Roman Olszewski, prezes SKS Sportowa SA. - Liczę na to, że w Słupsku, podobnie jak w kolejnych meczach, nasi zawodnicy będą ambitnie walczyć.

Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.

— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013

Przeciwnikiem Litwina będzie dobrze znany starogardzkim kibicom Tomasz Śnieg (grał w Polpharmie w mało udanym sezonie 2011/12), a także Jordan Hulls. Od dyspozycji tego drugiego zawodnika będzie zależało bardzo wiele. Po kiepskim początku w okresie przygotowawczym zanotował wyraźny progres, a w efekcie został nawet wybrany przed tygodniem MVP turnieju w Koszalinie. Ten tytuł do czegoś zobowiązuje. Szkoleniowiec Polpharmy będzie miał jednak spory kłopot, bowiem Varanauskas raczej nie da rady grać przez 40 minut. Co prawda do drużyny przychodził jako zmiennik, ale w sezonie przygotowawczym udowodnił, że stać go na zdecydowanie więcej. Niewykluczone, że Budzinauskas spróbuje desygnować na tę pozycję Kacpra Radwańskiego, co już zdarzało się podczas spotkań kontrolnych. Trener musi w jakiś sposób zakamuflować brak drugiego gracza na pozycji nr 1.

Dodatkowo już w Słupsku szykuje się wielki powrót Cezarego Trybańskiego, który po 11 latach wraca na parkiety polskiej ekstraklasy. Mierzący 218 cm zawodnik powinien być liderem Polpharmy na parkiecie i poza nim. Sława pierwszego Polaka w NBA przylgnęła do niego na zawsze, a zakontraktowanie przez władze Polpharmy właśnie tego gracza jest z pewnością czymś więcej niż tylko chwytem marketingowym.

W niedzielę staną naprzeciw siebie dwie kompletnie przemeblowane drużyny. Zarówno w Enerdze Czarnych, jak i w Polpharmie na próżno szukać czołowych graczy z minionego sezonu. Poza tym obaj szkoleniowcy duży nacisk kładą na grę obronną, jednakże jeśli chodzi o atak, to przewaga jest po stronie gospodarzy. Oprócz wspomnianego Hullsa trener Czarnych ma do dyspozycji m.in. Marcina Dutkiewicza, Michała Jankowskiego i Rodericka Trice'a.

Na mecz wybiera się spora grupa kibiców z Kociewia. Słupsk to tzw. gorący teren. Fani której z drużyn będą się cieszyć ze zwycięstwa? Przekonamy się już w niedzielę wieczorem.

Szukasz więcej sportowych emocji?


POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki