Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, na jej koniec Energa Czarni prowadzili 21:20. W drugiej zaczęła się zarysowywać przewaga gości z Ostrowa Wielkopolskiego, którzy w pewnym momencie prowadzili już 38:29. Słupszczanie rzucili się do odrabiania strat, zmniejszyli je nawet do jednego punktu, a ostatecznie na przerwę zeszli przegrywając 37:40.
Gospodarze bardzo dobrze zaczęli trzecią kwartę, wychodząc na prowadzenie 45:42. W tym momencie w ekipie trenera Robertsa Stelmahersa coś się jednak zacięło, a sprawy w swoje ręce wzięli liderzy Stali, czyli Aaron Johnson, Shawn King i Marc Carter. Na koniec trzeciej odsłony ostrowianie prowadzili już 57:47.
Słupszczanie w ostatniej kwarcie zanotowali jeszcze jeden zryw i na trzy minuty przed końcem przegrywali już ledwie 67:69. Niestety, w końcówce Energa Czarni mieli problemy z dobrym rozegraniem akcji i nie dali rady odrobić strat. Stal spokojnie dowiozła zwycięstwo do końca i sięgnęła po brązowy medal Polskiej Ligi Koszykówki.
Energa Czarni Słupsk - BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 67:76 (21:20, 16:20, 10:17, 20:19)
Energa Czarni: Chavaughn Lewis 15, David Kravish 13, Grzegorz Surmacz 13, Anthony Goods 11, Dallin Bachynski 6, Marcus Ginyard 6, Łukasz Seweryn 3, Mantas Cesnauskis 0, Piotr Dąbrowski 0
BM Slam Stal: Marc Carter 18, Aaron Johnson 12, Christo Nikołow 10, Szymon Szewczyk 9, Shawn King 9 (14 zb), Kamil Chanas 8, Mateusz Kostrzewski 5, Robert Tomaszek 5, Tomasz Ochońko 0, Łukasz Majewski 0
TRZY WRZUTY. Arka zadowolona, Lechia z poczuciem zmarnowanej szansy
dziennikbaltycki.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?