Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk mają nowego środkowego z Chorwacji

Paweł Durkiewicz
Bojan Trajkovski (z piłką) odszedł z Czarnych
Bojan Trajkovski (z piłką) odszedł z Czarnych Łukasz Capar/Głos Pomorza/Polskapresse
Drago Pasalić został nowym zawodnikiem Energi Czarnych. Chorwacki środkowy zastąpi w składzie Macedończyka Bojana Trajkovskiego, który w zeszłym tygodniu opuścił zespół.

Mierzący 208 cm Pasalić już w wieku 30 lat może uchodzić za weterana europejskich boisk. Pierwsze kroki w koszykówce stawiał będąc zawodnikiem drużyny z rodzinnego Splitu. W roku 2005 rozpoczął swoją podróż po najsilniejszych ligach Starego Kontynentu. W kolejnych latach występował w renomowanych zespołach z Turcji, Grecji, Hiszpanii, Ukrainy i Słowenii. Wiele razy bronił też barw reprezentacji swojego kraju.

W poprzednim sezonie chorwat grał dla dwóch ekip - izraelskiego Hapoelu Galil Gilboa, a następnie bośniackiej drużyny HKK Siroki Primorka. W barwach tego drugiego klubu w lidze adriatyckiej zdobywał średnio 9 punktów i 2,7 zbiórki.
Ostatnio Pasalić w poszukiwaniu petrodolarów zawędrował do katarskiej drużyny Al-Arabi Al-Dauha, jednak nie wytrwał tam długo. W drużynie Energi Czarnych na pozycji centra ma być dobrym uzupełnieniem dla Callistusa Eziukwu.

Słupski klub mimo słabego początku sezonu wciąż wierzy w miejsce w pierwszej czwórce przed fazą play-off. We wtorek "Czarne Pantery" sensacyjnie pokonały we Wrocławiu Śląsk, czym znacząco przybliżyły się do tego celu. W niedzielę w hali Gryfia stawi się odwieczny rywal, AZS Koszalin.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki