Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni rezygnują z europejskich pucharów

Patryk Kurkowski
Tak koszykarze ze Słupska cieszyli się z brązowego medalu
Tak koszykarze ze Słupska cieszyli się z brązowego medalu pp
Energa Czarni, podobnie jak przed rokiem starogardzka Polpharma, po wywalczeniu trzeciego miejsca nie mają zamiaru korzystać z możliwości występów w europejskich pucharach. Powód jest prozaiczny - słupszczanie nie mają wystarczających środków.

Podopieczni Dainiusa Adomaitisa w sezonie 2010/11 byli jedną z największych rewelacji. Energa Czarni przez długi czas utrzymywali się na fotelu lidera, ale w drugiej rundzie dopadła ich zadyszka, która kosztowała zespół spadek na czwarte miejsce. W fazie play-off słupszczanie z dobrej strony zaprezentowali się w półfinale z Asseco Prokomem Gdynia, ale odpadli po czterech meczach. Po brąz sięgnęli już po dwóch starciach z Treflem Sopot.

Dla Energi Czarnych to ogromny sukces, zwłaszcza że na drugi w historii medal czekali pięć lat. Ale trzecie miejsce w Tauron Basket Lidze daje również prawo gry w europejskich pucharach. Z tego przywileju słupszczanie nie zamierzają skorzystać.

- Czekamy na powiadomienie o prawach gry w europejskich pucharach. Zgłosiliśmy już jednak władzom ligi, że nie chcemy występować poza granicami kraju - mówi Andrzej Twardowski, prezes Czarnych Panter.

Warto przypomnieć, że słupszczanie już raz rywalizowali z zagranicznymi ekipami. W sezonie 2008/09 wystartowali w eliminacjach Pucharu Europy. Przegrali jednak dwumecz z rosyjskim Uniksem Kazań, w efekcie wylądowali w FIBA Eurochallenge. Niestety, przygoda w tym pucharze szybko dobiegła końca. Energa Czarni wygrali tylko jedno z sześciu spotkań i zajęli ostatnie miejsce w grupie A.

Dlaczego tym razem Czarni nie zagrają w pucharach? - Europejskie rozgrywki są bardzo kosztowne. Jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele w lidze, to nie możemy w nich występować. Naprawdę jest sporo opłat i kosztów, a do tego zupełnie inna filozofia budowa drużyny - odpowiada Twardowski. Przed rokiem taką samą decyzję podjęli włodarze innego pomorskiego klubu - Polpharmy Starogard Gdański, którzy również argumentowali brak zainteresowania europejskimi pucharami niewystarczającymi środkami finansowymi.

- Przy naszym budżecie milion złotych to zbyt wielki wydatek. Mogą sobie na to pozwolić PGE Turów Zgorzelec czy Anwil Włocławek, ale nie my. Na pewno wielka szkoda, że nie zagramy, ale trzeba podejść do tego racjonalnie - dodaje prezes Energi Czarnych.

Zresztą pieniądze to nie jedyna przeszkoda na drodze do europejskich pucharów. W Słupsku brak bowiem odpowiedniego obiektu, który spełniałby wymogi międzynarodowych rozgrywek. Aktualnie używana przez koszykarzy hala Gryfia jest już stara, nie posiada odpowiedniej liczby pomieszczeń, ale co najistotniejsze - trybuny mieszczą niespełna 2600 kibiców. Tymczasem minimum ustalone przez władze europejskiej federacji to 3 tysiące.

- Brak odpowiedniego obiektu także jest powodem, dla którego odpuszczamy europejskie puchary. Chodzi przede wszystkim o zbyt małą liczbę miejsc, ale nie tylko, bo i na zewnątrz, i wewnątrz potrzebne są poprawki.

Na renowację i rozbudowę zużytej hali Gryfia nie ma co liczyć, ale pojawiło się światełko w tunelu. Być może w Słupsku powstanie nowy obiekt - większy i nowoczesny, chociaż to melodia przyszłości.

- Nie było dotąd rozmów o rozbudowie hali Gryfia. Natomiast w planach jest budowa nowego obiektu w komplecie z aquaparkiem - powiedział Henryk Jarosiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

- Koszt wybudowania hali na 3,5 tys. miejsc, uwzględniając aktualne ceny wszelkich prac budowlanych, wynosi około 35 milionów złotych - wyjawia Twardowski, który jest zaangażowany w pozyskiwanie środków na nową halę.

- Urząd Miasta przygotowuje odpowiedni projekt, który ma trafić do Sejmiku Wojewódzkiego na tzw. listę preselekcyjną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki