Konkurs ofert, przeprowadzony przez Ekstraligę Żużlową na lata 2017-2018, wygrała gdańska firma Kfsport, zarządzana przez Macieja Polnego, byłego prezesa Wybrzeża Gdańsk.
IMME gościły już w Gdańsku w tym roku, a organizatorem również był Kfsport. Zwyciężył wówczas Krystian Pieszczek, wychowanek Wybrzeża, w zeszłym sezonie jeżdżący w barwach Falubazu Zielona Góra. Była to trzecia edycja imprezy. W 2014 roku w Tarnowie najlepszy okazał się Rosjanin Emil Sajfutdinow, a rok później w Lesznie triumfował jego rodak Grigorij Łaguta.
Tegoroczne zawody w Gdańsku nie przebiegały do końca tak, jak wymarzyli to sobie organizatorzy. Ze względu na przełożenie Grand Prix w szwedzkiej Malilli trzeba było przesunąć IMME o dwa tygodnie, z 14 na 28 sierpnia. Nowy termin zawodów pokrywał się z meczem Lechii, a także uroczystościami pogrzebowymi „Inki” i „Zagończyka”. Miało to zapewne wpływ na słabą frekwencję, bo na stadion im. Zbigniewa Podleckiego przyszło ledwie 2 tys. kibiców.
Mimo tego, działacze Ekstraligi ponownie wybrali Gdańsk na miejsce organizacji IMME, i to w dwóch najbliższych sezonach. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z możliwości dalszej współpracy i z nadzieją patrzymy na kolejne dwie edycje PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi. Aktualnie trwają pierwsze przymiarki do ustalenia daty zawodów w sezonie 2017. Jej ogłoszenie nastąpi nie wcześniej, niż wraz z ogłoszeniem terminarza ligowego. Wierzę, że Gdańsk na stałe wpisze się do żużlowego kalendarza z imprezą, która rokrocznie gromadzi na starcie absolutną światową czołówkę żużlowców startujących na co dzień w PGE Ekstralidze - mówi Wojciech Stępniewski, prezes Ekstraligi Żużlowej.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?