Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga rugby – Arka chce być wyżej niż w poprzednim sezonie

OPRAC.:
Janek Wasiak
Janek Wasiak
Dariusz Komisarczuk
Dariusz Komisarczuk Adam Warżawa/PAP
W Arce nie wyobrażają sobie, aby drużyna nie wypadła lepiej niż w poprzednim sezonie ekstraligi rugby, w którym zajęła siódme miejsce. "Bardzo dobrze, po powrocie Antona Saszero, prezentuje się nasz atak” – powiedział PAP działacz gdyńskiego klubu Dariusz Komisarczuk.

Nie dopuszczam do siebie myśli, abyśmy nie poprawili siódmej lokaty, którą zajęliśmy w poprzednim sezonie. Poczyniliśmy pewne wzmocnienia i zespół intensywnie przygotowuje się do rozgrywek. W dalszej perspektywie chcielibyśmy wrócić do strefy medalowej. Nie tak dawno temu Arka zaliczyła się przecież do ligowej czołówki ekstraligi. Obecnie jesteśmy średniakiem i to trzeba zmienić

– podkreśli Komisarczuk.

Po roku spędzonym w Gruzji do Gdyni wrócił łącznik ataku Ukrainiec Anton Saszero, który występował w ekipie Buldogów w latach 2020-22.

To ogromne wzmocnienie. Anton nie tylko dobrze kopie, ale jest również bardzo żywiołowy. Potrafi rozprowadzić akcje, a także, a to już rzadka umiejętność, połączyć grę pomiędzy młynem i atakiem. Przyjęło się, że +dycha+ rządzi tylko atakiem, ale on znakomicie łączy te dwie formacje

– ocenił.

Były reprezentant Polski i trener Arki przekonuje, że gdynianie bardzo dobrze prezentują się właśnie w ataku. Występują w nim doświadczeni zawodnicy, jak chociażby Dawid Banaszek, Radosław Rakowski i Szymon Sirocki.

Jest też środkowy Ukrainiec Mykoła Karasewicz oraz nominalna +10+ Eujaan Botha z RPA, który radzi sobie praktycznie na każdej pozycji. Zresztą uniwersalizm zawodników sprawia, że trener Łukasz Szostek może stosować różne rozwiązania i dzięki temu mamy większe pole manewru. Nie można też zapominać o nieustępliwym łączniku młyna Mateuszu Szycu, który pomimo filigranowych warunków nie boi się szarżować znacznie roślejszych rywali

– analizował.

Z zespołu odszedł występujący w pierwszej linii młyna Łukasz Kasperek, a treningi zawiesił grający w drugiej linii Arkadiusz Zdunek.

Mam nadzieję, że Arek niebawem do nas wróci. Pozyskaliśmy natomiast filara z Gruzji Zuraba Rimadze, doszedł również Kewin Bracik, który ostatnio miał dłuższą przerwę. On z powodzeniem grał na środku ataku, ale u nas będzie występował w trzeciej linii młyna. Ciekawy jestem jak rozwinie się talent młynarza Dominika Mohyły, który zadebiutował w reprezentacji w meczu z Portugalią. Do pierwszego składu dołączyliśmy ponadto siedmiu juniorów, którzy zdobyli brązowy medal mistrzostw Polski

– dodał.

W inauguracyjnym spotkaniu gdynianie zmierzą się w Lublinie z Edach Budowlanymi, natomiast w drugiej kolejce podejmą Lechię Gdańsk.

Liczymy na udany start. W ostatniej kolejce minionego sezonu pokonaliśmy Lechię u siebie 30:27 i chcemy utrzymać zwycięską tendencję. Myślę, że po dwóch seriach będziemy znacznie mądrzejsi. Nie twierdzę, że one ustawią całą ligą, ale sporo powiedzą. Będziemy mogli przekonać się na co poszczególne drużyny stać i jakie mają aspiracje

– podsumował.

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekstraliga rugby – Arka chce być wyżej niż w poprzednim sezonie - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki