Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraliga nie dla Gdańska

Paweł Stankiewicz
Gdańsk pozostanie bez żużlowej Ekstraligi. Zespół Lotosu Wybrzeże po przegranych barażach z Atlasem Wrocław pożegnał się z najwyższą klasą rozgrywkową. Gdańszczanie szukali jednak swojej szansy.

- Jest projekt, żeby powiększyć ekstraligę. Wszystkie kluby są za takim rozwiązaniem. To jedyna szansa, żeby żużel w Polsce nie popadł w problemy. Jest duża szansa na powiększenie ekstraligi i nasze pozostanie w niej - mówił jeszcze nie tak dawno Maciej Polny, prezes klubu Lotos Wybrzeże.

Teraz już jest jasne, że gdańszczanie mogą przygotowywać się do przyszłorocznych występów w pierwszej lidze. Działacze klubów z Gdańska i Wrocławia wystosowali pismo w tej sprawie do Polskiego Związku Motorowego, a ten przekazał je do spółki Speedway Ekstraliga. Udziałowcy odrzucili jednak projekt o powiększeniu ekstraligi i w sezonie 2010 w krajowej elicie nadal występować będzie osiem zespołów. Za powiększeniem ligi głosowali tylko przedstawiciele Atlasu i Lotosu, jeden głos był wstrzymujący, a pozostałe pięć przeciwne. Przedstawiciel Polskiego Związku Motorowego mógł się tylko przyglądać i nie musiał brać udziału w głosowaniu, gdyż udziałowcy jasno określili swoje zdanie w tej sprawie.

Jak będzie wyglądała gdańska drużyna w przyszłym sezonie. Dziś trudno powiedzieć. Przed zarządem klubu rozmowy w sprawie przyszłości z menedżerem Robertem Sawiną. Gdańszczanie muszą też uregulować zaległości, aby otrzymać licencję na przyszły sezon. W klubie chcą, aby w bawrwach Lotosu Wybrzeże nadal startowali Renat Gafurow, Magnus Zetterstroem oraz Martin Vaculik. Słowak jednak myśli o Ekstralidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki