Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Edukacja dla przyrody - projekt specjalny Mój Bałtyk

Redakcja

W poprzednim artykule przedstawiliśmy Państwu Półwysep Helski, historię jego powstania, cenne walory przyrodnicze, a także zagrożenia wynikające ze zbyt intensywnej działalności turystycznej człowieka oraz jego chęci zysku.

Półwysep Helski jest siedliskiem wielu prawnie chronionych gatunków zarówno roślin jak i zwierząt, np.: trzcina pospolita i oczeret jeziorny, trawa morska, ramienice, zmieraczek plażowy, babka mała, babka piaskowa, babka czarna, babka czarnoplamka, wężynka, iglicznia, ohar, siewkowe, uhla, lodówka, foka szara, morświn. Obszar ten objęty jest różnorodnymi formami ochrony przyrody, m.in.: Nadmorski Park Krajobrazowy (NPK); rezerwat „Słone Łąki”; rezerwat „Helskie Wydmy” czy specjalny obszar ochrony siedlisk „Zatoka Pucka i Półwysep Helski” PLH 220032 i obszar specjalnej ochrony ptaków „Zatoka Pucka” PLB 220005 w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. Znikome ograniczenia wynikające z wymienionych form ochrony nie stanowią wystarczających zabezpieczeń dla zachowania przyrodniczych skarbów tego środowiska. Od momentu powstania NPK (1978 rok), czyli na przestrzeni ostatnich 40 lat, na terenie Półwyspu Helskiego dokonano tak licznych przekształceń, że trudno mówić już o naturalnym charakterze tego unikatowego w skali europejskiej obszaru. W dalszym ciągu ma tu miejsce niekontrolowany i ekspansywny rozwój turystyki.

Zatem czy można jeszcze ocalić naturalne walory przyrodnicze Półwyspu Helskiego, które stanowią także o jego turystycznej atrakcyjności? A jeżeli tak, to do jakich metod należy sięgnąć?

Może odpowiednią przestrogą dla totalnego braku przestrzegania zasad zrównoważonego rozwoju powinien być przykład „Niebiańskiej plaży” – Maya Bay w Tajlandii ? Kiedy w 2000 roku na ekrany kin wszedł film Danny’ego Boyle’a „Niebiańska plaża” z Leonardem DiCaprio w roli głównej, nikt nie spodziewał się, że przyniesie on tak tragiczne w skutkach zainteresowanie tym miejscem wśród turystów. Plaże na bezludnej wyspie Koh Phi Phi Leh zaczęło odwiedzać dziennie ok. tysiąc wczasowiczów. W niedługim czasie doprowadziło to do znacznej dewastacji tego miejsca. W rezultacie w 2018 roku władze Tajlandii podjęły decyzję o całkowitym zamknięciu Maya Bay dla odwiedzających w celu ratowania zniszczonego ekosystemu.

Wprowadzono szereg działań naprawczych, m.in.: zadbano o koralowce, posadzono nowe drzewa i inne rośliny, teren oczyszczono ze śmieci, wybudowano promenadę mającą chronić piasek i roślinność przed dalszą dewastacją. Naprawa wyrządzonych przez ekspansywną turystykę szkód zajęła blisko 4 lata. Plaża została ponownie otwarta w 2018 roku, wyciągnięto jednak odpowiednie wnioski i wprowadzono dodatkowe restrykcje: wyspę Koh Phi Phi Leh można odwiedzać tylko od listopada do maja, w wyznaczonych godzinach, po wcześniejszej rezerwacji. Łodzie z turystami mogą cumować jedynie w wyznaczonych miejscach poza zatoką, na plaży może przebywać jednocześnie max 300 osób, a dzienny limit to 3 tys. Osób. Pływanie i snurkowanie zostały całkowicie zabronione.

Czy w przypadku Półwyspu Helskiego również powinniśmy sięgnąć po tak radykalne środki?

Wprowadzenie takich obostrzeń byłoby ciężkim i żmudnym procesem. Zapewne wydający taką decyzję nie spotkaliby się z poparciem lokalnej społeczności, dla której, po degradacji zasobów ryb, turystyka stała się głównym źródłem utrzymania. Zatem jak mądrze i w zrównoważony sposób korzystać z cennych wartości przyrodniczych tego obszaru, w przyjazny sposób zarówno dla ludzi, jak i dla samej przyrody? Co zrobić, żeby ludzie zaczęli dostrzegać otaczającą ich przyrodę, aby poczuli się za nią w pełni odpowiedzialni? Odpowiedź jest bardzo prosta: należy ich tego nauczyć. Trudności pojawiają się przy próbie znalezienia odpowiedniej metody realizacji, wydawałoby się, bardzo prostej sprawy. Nie należy się spodziewać, że przed wyjazdem na urlop turysta będzie czytał wielostronicowe opracowania i raporty na temat przyrody danego miejsca ani zagłębiał się w ustawy i rozporządzenia opisujące restrykcje oraz obostrzenia obowiązujące na danym obszarze. Zatem rola uświadamiania i uwrażliwiania przypada naukowcom, edukatorom i nauczycielom, a także zarządzającym obszarami chronionymi – w przypadku Zatoki Puckiej NPK oraz Urzędowi Morskiemu.

Wyzwania podjęli się m.in. pracownicy Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry Uniwersytetu Gdańskiego (SMUG), którzy wraz z Fundacją Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego (FRUG) nieprzerwanie od ponad dwudziestu lat prowadzą działalność edukacyjno – informacyjną. Prowadzone przez Załogę SMUG stacjonarne i wyjazdowe warsztaty Błękitnej Szkoły (Błękitna Szkoła - SMIOUG), wydarzenia plenerowe (m.in.: Zapraszamy na Dzień Ryby w Helu - SMIOUG) oraz letni kurs ICHTIOLOGIA MORZA (Zapisz się na kurs "Ichtiologia morza" - SMIOUG) odbywają się głównie w Helu, jednak swoim zasięgiem obejmują obszar całej Polski. Realizowane warsztaty Błękitnej Szkoły oraz plenerowe wydarzenia edukacyjne skierowane są do zorganizowanych grup dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych, a także dzieci w wieku przedszkolnym czy seniorów uczęszczających na zajęcia w ramach Uniwersytetu Trzeciego Wieku, jak również lokalnej społeczności, władz samorządowych, przedsiębiorców i turystów.

Wspomniane grupy docelowe zostały wybrane na bazie doświadczenia uzyskanego w ciągu 23 lat prowadzenia działalności edukacyjnej przez SMUG, które pokazuje, że najlepsze efekty w kształtowaniu postaw proprzyrodniczych, przekładających się bezpośrednio na skuteczność w ochronie przyrody i będących podstawą zrównoważonego użytkowania środowiska, można uzyskać edukując dzieci i młodzież. Ponadto, tworząc ciekawą i rzetelną merytorycznie ofertę edukacyjną (letni kurs ICHTIOLOGIA MORZA) dla przyszłych studentów kierunków przyrodniczych i związanych z ochroną środowiska, pomagamy przygotować kadrę wykwalifikowanych specjalistów, którzy w przyszłości będą odpowiedzialni za programy ochrony środowiska i ich wdrażanie. Mając możliwość wpływu na zarządzających ochroną przyrody oraz na grupy interesów, szczególnie te realizujące potencjalnie szkodliwe dla przyrody inwestycje, możemy wpłynąć na zmianę postaw ukierunkowanych na korzyści ekonomiczne z eksploatowanych zasobów przyrodniczych na pro-przyrodnicze uwzględniające potrzeby gatunków i ich siedlisk.

Prowadzenie zajęć edukacyjnych w Stacji Morskiej UG w Helu, wokół której zrealizowano wiele pro-przyrodniczych, w znacznej mierze infrastrukturalnych, projektów w celu zachowania cennych siedlisk równolegle z ich udostepnieniem mieszkańcom i turystom, wydaje się być uzasadnione i posiada wiele zalet. Dzięki takiej lokalizacji, uwzględniającej także sześć form ochrony obszarowej, istnieje możliwość bezpośredniego zaprezentowania metod czynnej ochrony przyrody połączonej z edukacją i ich faktycznych efektów i skuteczności. Dzięki temu edukacja prowadzona w Stacji Morskiej UG w Helu zyskuje nowy wymiar – uczy, przekazuje wiedzę, ale też posługuje się i unaocznia konkretne przykłady realizacji przedsięwzięć na rzecz ochrony przyrody, a sposób prowadzenia zajęć przestrzega, a co więcej uwypukla, konieczność przestrzegania wszystkich obowiązujących na terenach objętych ochroną zasad wynikających z istniejących tu uwarunkowań przyrodniczych. Forma przekazywanej wiedzy jest ściśle dostosowana do każdej grupy wiekowej.

Zajęcia edukacyjne prowadzone są zarówno jako przekaz teoretyczny, jak i praktyczny w formie prezentacji multimedialnych, wykładów, pogadanek, zajęć laboratoryjnych, wypraw terenowych oraz rejsów statkiem. Całość wzbogacają prezentacje filmów edukacyjnych oraz wystawy udostępnione w Stacji Morskiej UG, w fokarium i Domu Morświna. Tematyka warsztatów jest co roku poszerzana o nowe aspekty i wiedzę dostarczaną przez badania naukowe.

Organizowane przez pracowników SMUG i FRUG wydarzenia upowszechniające wiedzę ekologiczną, m.in.: Międzynarodowy Dzień Bałtyckiego Morświna, Dzień Ryby w Helu i Dzień Świadomości Zagrożenia Hałasem, czyli imprezy plenerowe, mają już kilkunastoletnią tradycję i nieustannie ciesząc się dużą frekwencją, ukazują rozmiar zapotrzebowania na tego typu działania. W trakcie wymienionych wydarzeń plenerowych organizowane są i prowadzone stoiska informacyjno-edukacyjne, na których odwiedzający mogą m.in. bezpośrednio porozmawiać z edukatorami, otrzymać materiały edukacyjne, obejrzeć filmy tematyczne, zapoznać się z aktualnymi wynikami badań naukowych, przedyskutować problemy środowiskowe, przekazać swoje spostrzeżenia, zagrać w gry interaktywne, sprawdzić swoją wiedzę o morskiej przyrodzie. Każde wydarzenie ma swoje motywy przewodnie, które są wysunięte na pierwszy plan, ale zawsze prezentowana i omawiana tematyka ma szerszy zakres.\

Do tej pory w warsztatach Błękitnej Szkoły wzięło udział ponad 100 tys. uczniów ze szkół w całej Polsce, na letnim kursie ICHTIOLOGIA MORZA, swoją wiedzę praktyczną i teoretyczną poszerzyło już ponad 200 studentów, w wydarzeniach edukacyjnych szacunkowo wzięło udział co najmniej 200 tys. mieszkańców i turystów. Tylu bezpośrednich odbiorców udało się przekonać o konieczności stosowania zasad zrównoważonego rozwoju oraz uwrażliwić ich na potrzeby otaczającej nasz przyrody. Jest to jedynie kropla w morzu potrzeb. Jednak systematycznie i z uporem, jak mawiał Profesor Skóra, „rzucamy danymi, wynikami i wnioskami z badań o ścianę ludzkich uprzedzeń, nieżyciowych przepisów i urzędniczej bierności”, czasami zdawać by się mogło, „że rzucamy grochem o ścianę, ale rzucamy grochem świeżym, a ściana jest biała i powoli zabarwia się na zielono”.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki