Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj ostatni dzień zabaw przed Wielkim Postem

Karolina Kulaszewicz
Dzisiaj ostatni dzień trwającego od święta Trzech Króli karnawału. Od jutra w Kościele katolickim rozpocznie się czterdziestodniowy czas Wielkiego Postu.

W Środę Popielcową katolicy mają obowiązek uczestniczyć we mszy świętej. W czasie eucharystii kapłani posypią ich głowy popiołem, wypowiadając przy tym słowa, które przypominać mają o tym, że życie doczesne przeminie: "Pamiętaj człowieku, że prochem jesteś i w proch się obrócisz".

Wielki Post jest czasem szczególnym dla wszystkich chrześcijan. To okres pokuty i nawrócenia, 40 dni (nie wliczając niedziel) ma przygotować wiernych do obchodów najważniejszego dla nich święta - zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Zdaniem duchownych najważniejsze jest, by w tym okresie znaleźć czas na refleksję, rachunek sumienia, zadumę i pogłębioną modlitwę.

We wszystkie piątki Wielkiego Postu w kościołach odprawiane są nabożeństwa drogi krzyżowej, a w niedzielę - gorzkie żale. Ponadto w świątyniach przygaszane są światła, usuwa się kwiaty, ogranicza się grę na organach.

Już w 325 roku ustalono, że post powinien trwać 40 dni. Nie jest to liczba przypadkowa. 40 w Biblii uznawane jest za cyfrę symboliczną - tyle czasu trwał post Chrystusa, 40 dni trwał potop i tyle samo dni Izraelici błąkali się po pustyni. Z kolei o tym, by Wielki Post rozpoczynał się w środę, postanowiono w VII wieku. Dzięki temu od Popielca do Wielkiego Czwartku, który rozpoczyna Triduum Paschalne, mija dokładnie 40 dni.

Wielkanoc co roku obchodzona jest w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki