Dziś jedno z najważniejszych spotkań sezonu zarówno dla piłkarzy Druteksu-Bytovii jak i Chojniczanki. Pierwszoligowe derby Pomorza zawsze wzbudzały spore emocje. Adrian Stawski, szkoleniowiec Druteksu-Bytovii ze stoickim spokojem podchodzi jednak do spotkania z wyżej notowanym lokalnym rywalem.
- Przygotowujemy się do tego spotkania jak do każdego innego meczu - powiedział nam wczoraj trener zespołu z Bytowa. - Nie ma specjalnego ciśnienia, że gramy z Chojniczanką. Nie napinamy się. Musimy przygotować się na spokojnie tak, aby w niedzielę pokazać się z jak najlepszej strony.
Oczywiście trener Stawski zdaje sobie sprawę z tego, że jego zespół potrzebuje punktów i bramek, bo porażka z Chojniczanką, mogłaby spowodować, że Bytovia znajdzie się w strefie spadkowej.
- Faktycznie, podobnie jak Chojniczanka mamy w ostatnim czasie mały problem ze zdobywaniem bramek. Dwa ostatnie spotkania zarówno my, jak i nasi przeciwnicy zremisowaliśmy po 0:0. My w obu spotkaniach mieliśmy swoje spotkanie, szczególnie w spotkaniu ze Stalą Mielec, tylko bardzo dobra postawa bramkarza Stali uchroniła ich zespół przed porażką. Fakt, że warunki do gry w piłkę były wówczas fatalne - dodaje.
Ostatnie ligowe spotkanie Drutex-Bytovia wygrała 16 września. Później były już tylko serie porażek i remisów.
- W każdym meczu gramy o zwycięstwo - wyjaśnia Adrian Stawski. - Nie murujemy bramki. Zdajemy sobie sprawę z tego, że biorąc pod uwagę naszą sytuację w tabeli, musimy grać o trzy punkty.
Po trzy punkty do Bytowa jadą również piłkarze Chojniczanki.
- Nastroje w drużynie, jak zwykle są bojowe - mówi Maciej Chrzanowski, kierownik drużyny z Chojnic. - Chcemy w końcu wygrać mecz i strzelać bramki, bo tego ostatnio nam brakuje. Jedziemy bardzo zmobilizowani po trzy punkty.
W Chojniczance nie ma problemów z kontuzjami. Wprawdzie Adam Ryczkowski był na zgrupowaniu kadry, ale w czwartek wrócił do Chojnic.
W trzech ostatnich sezonach w I lidze obie ekipy grały ze sobą sześć razy, z czego trzykrotnie górą była „Chojna”, padły dwa remisy i raz (aż 6:1 we wrześniu 2015 r. w Chojnicach) wygrała Bytovia. A mierzyły się oczywiście także na szczeblu II (trzy wygrane Bytovii, jedna Chojniczanki) i III ligi.
- To spotkanie bardzo ważne dla naszych kibiców - dodaje kierownik drużyny z Chojnic. - Różnie bywało podczas tych konfrontacji. Po tym nieco słabszym dla nas okresie, chcemy jednak powalczyć o pełną pulę.
To spotkanie będzie szczególne dla Jakuba Bąka, który w poprzednim sezonie reprezentował barwy klubu z Bytowa.
Bieg Niepodległości z PKO Bankiem Polskim w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?