Dzień Babci i Dzień Dziadka z wielką pompą w Chojnicach. Było wprost bajkowo w „Bajce”

Ebenezer Scrooge był skąpy, złośliwy i wredny. Jego pracownik – siostrzeniec – wzór cnót i lojalny pracownik. Diabełki były straszne. Aniołki przesympatyczne. Śnieżynki bajeczne. Mikołaje rozśpiewane i roztańczone. Mali muzycy pełni zapału. Duszki opanowały scenę. Damy i dżentelmeni dostojni. Tak w wielkim skrócie można podsumować przedstawienie w Niepublicznym Przedszkolu „Bajka” w Chojnicach zorganizowanym dla babć i dziadków z okazji zbliżającego się święta. A skoro był Scrooge, to wszyscy się domyślają, że maluchy wystawiły „Opowieść wigilijną” zgodnie ze scenariuszem nauczycielki Krystyna Kniter. To już tradycja.

- "Opowieść wigilijna" jest bardzo wzruszająca. Tyle złego dzieje się w świecie. Chcemy zwrócić uwagę dzieciom i wszystkim, że warto walczyć ze złem. Chcemy uczyć dzieci, że dobro zawsze zwycięży i z tą nadzieją, żebyśmy pozostali – mówi dyrektor Niepublicznego Przedszkola „Bajka” w Chojnicach Małgorzata Sząszor.

Na sali wypożyczonej od Zespołu Szkół Katolickich w Chojnicach nie było wolnych miejsc siedzących. Zresztą babcie i dziadkowie woleli stać, żeby dostrzec na scenie swoje wnuki.

Takie duże uroczystości w tej placówce to już wieloletnia tradycja. Zaangażowani są wszyscy: od dzieci, przez panie nauczycielki, a na rodzicach skończywszy. W końcu raz w roku jest taki szczególny dzień dla babć i dziadków.

Szczęśliwi babcie i dziadkowie ukradkiem przecierali łzy wzruszenia, że ich wnuki są już takie duże by występować na scenie. Uściskom, pozdrowień i nagrywania dokonań, nie było końca.

CZYTAJ TAKŻE: ZOO w Gdańsku przedstawia swoich seniorów. Poznajcie ich historie

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

[video]120667 [/video]