W projekcie biorą udział młodzi (7-19 lat) bywalcy świetlicy Gdańskiego Stowarzyszenia Niesienia Pomocy Dzieciom i Młodzieży "Promyk Nadziei", która w podobnym wydarzeniu uczestniczy po raz drugi. Do świetlicy tej trafiają zwykle dzieci z rodzin z problemami. Trudno w to uwierzyć, ale dwoje uczestników warsztatów nigdy nie było nad morzem, choć na co dzień mieszkają w Trójmieście!
- Niektórzy rodzice są zapracowani, innych zadowala to, że ich pociecha każdą chwilę spędza przy komputerze - tłumaczy Beata Kubiak ze wspomnianej świetlicy.
- Chcemy, aby dzięki naszym zajęciom dzieci mogły się realizować, poczuły, że coś tworzą - mówi Anna Stylińska, koordynatorka projektu. Uczestnicy zajęć mogą też zarazić się filmową pasją.
- Młodzi uczą się pewnych zachowań, pracy z kamerą, poznają uroki i trudy życia filmowca - dodaje Marzenna Szymańska, współprowadząca zajęcia. Filmy, które powstają, oparte są na pomysłach najmłodszych, a uczestnicy warsztatów wcielają się na zmianę w rolę aktorów, operatorów kamery, dźwiękowców.
- Nie lubię, jak mi się robi zdjęcia, więc stoję za kamerą - mówi 19-letnia Paulina Siedlikowska.
Sandra Zemlins przekonała się, że na planie problemy może sprawiać nawet mikrofon. - Ten "futrzak" ciągle wchodzi w kadr! - denerwuje się 15-latka.
Dzieci w przygotowywanym filmie grają samych siebie, mówią o własnych przemyśleniach. - Są zachwycone, szybko przekonały się do kamery - przyznaje Kubiak.
- Ale wiele z nich woli być operatorem, niż występować - wtrąca Ridan.
W poniedziałkowe popołudnie ostatnią tę funkcję musiały sprawować dwie osoby. Atrakcją dla młodych adeptów sztuki filmowej było bowiem wypłynięcie w morze rybacką łodzią, zarejestrowane za pomocą dwóch kamer - z pokładu oraz z brzegu. Po powrocie na stały ląd dzieci były bardzo zadowolone.
- Trochę się bałyśmy, bo łódka się kołysała, ale było fajnie - mówiły jedna przez drugą Dominika i Daria Majewskie. Satysfakcji ze współpracy z dziećmi nie krył rybak Witold Tilsa. - Dzieciaki są uważnymi obserwatorami. Kiedy parę dni temu kręciły film o powrocie z połowu, z zaciekawieniem przyglądały się naszej pracy oraz temu, co złowiliśmy.
By uczestniczyć w kręceniu tego fragmentu, dzieci musiały stawić się w porcie o 5.30.
- Niektórzy rodzice mieli obiekcje, że to za wcześnie, ale dla dzieci ważniejsze było to, że mogły zobaczyć coś nowego - wspomina Beata Kubiak.
Będzie wernisaż, powstanie płyta
"Mój świat po dwóch stronach kamery z BZ WBK" to projekt, dzięki któremu dzieci ze świetlic z Gdańska, Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania i Łodzi mają okazję poznać świat fotografii i filmu.
Pod okiem profesjonalistów i przy użyciu prawdziwego sprzętu tworzą własne projekty. W trakcie zajęć w Trójmieście (4-14 sierpnia) powstaje film o tematyce związanej z morzem - zabawy na plaży, praca rybaków i stoczniowców. Pod koniec września w Warszawie odbędzie się wernisaż najciekawszych prac i powstanie płyta z relacjami z zajęć i dziełami stworzonymi przez dzieci ze wszystkich miast biorących udział w projekcie.
Więcej informacji na stronie www.zakamera.art.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?