Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dworek Artura: Oruński przystanek "Kultura"

Paweł Jackowski
Pracownicy Dworku Artura robią, co mogą, by przyciągnąć do siebie mieszkańców Oruni
Pracownicy Dworku Artura robią, co mogą, by przyciągnąć do siebie mieszkańców Oruni Adam Warżawa
Mieszkańcy mogą tu lepić garnki, posłuchać jazzu, śpiewać kolędy i poznać, czym jest ekologia. O oruńskim przystanku kultury, czyli Dworku Artura - pisze Paweł Jackowski.

Dworek Artura w Gdańsku Oruni, będący filią Gdańskiego Archipelagu Kultury, powitał nowy rok szkolny wieloma inicjatywami. 21 września rozpoczęły się tam stałe zajęcia poświęcone "sztuce o wielu twarzach". Pełną parą idą przygotowania do listopadowych koncertów - m.in. Grażyna Auguścik Group i Max Klezmer Band. Cel Dworku - animowanie kultury wśród mieszkańców nieco zapomnianej dzielnicy.

Dworek Artura, dawniej Dom Kultury Orunia, ma ponad 30-letnią tradycję działalności. Od kiedy stał się częścią Gdańskiego Archipelagu Kultury, znacząco zmienił jednak swój charakter. Pracownicy Dworku nie chcą oglądać się na historię. - Wcześniej domy kultury nie wciągały ludzi, nie angażowały ich - mówi Przemysław Wojciechowski, kierownik placówki. - Teraz chcemy naprawdę zainteresować mieszkańców, odciągnąć ich od życia codziennego i pokazać inne myślenie o kulturze. Zależało nam na odejściu od stereotypu, każącego postrzegać dom kultury jako miejsce tylko do gier i zabaw.

Dworek może pochwalić się szeroką ofertą. Odbywają się tu m.in. cykliczne zajęcia z plastyki i teatru, tańca, fotografii i filmu. Organizowane są także nietypowe warsztaty, takie jak coroczna impreza promująca postawę ekologiczną - ciesząca się niezmiennie dużym zainteresowaniem. Regularnie powstają także nowe ekspozycje autorstwa gdańskich studentów, znanych artystów bądź samych wychowanków Dworku. Przykładem może być prezentacja ceramiki wykonanej przez dzieci na tutejszych warsztatach plastycznych. - Muszę przyznać, że te wyroby często są bardziej efektowne niż produkty w drogich sklepach - zapewnia Wojciechowski.

W stanowiącej integralną część placówki Stacji Orunia odbywają się koncerty muzyczne. Grały tu m.in. Raz Dwa Trzy, Coma czy Grażyna Auguścik. Podczas występów gwiazd sale pękają w szwach, ale większość gości stanowią młodzi ludzie spoza Oruni. Odzew ze strony mieszkańców dzielnicy jest, niestety, niewielki. Pracownicy Dworku nie zapominają jednak o nich: co roku organizowane są imprezy okolicznościowe - letni festyn czy świąteczna impreza choinkowa. Ich cel - przekonać mieszkańców Oruni do odwiedzania Dworku, co być może przełoży się w przyszłości na ich liczniejszą reprezentację podczas "poważniejszych" imprez.

Dworek Artura ma także zupełnie realne osiągnięcia w dziedzinie promowania lokalnych twórców. To właśnie tu odbyły się eliminacje angielskiego festiwalu muzycznego Brouhaha. Dwa zwycięskie zespoły - Kciuk and The Fingers oraz Majestic - wyjechały do Liverpoolu, gdzie wzięły udział w wielu warsztatach oraz koncertach. Zaowocowało to m.in. nawiązaniem współpracy z zagranicznymi grupami i wspólnymi nagraniami w profesjonalnych studiach. Dworek nie ustaje we wspieraniu młodych artystów - laureatom przeglądu udostępnił np. nieodpłatnie salę do ćwiczeń. - To właśnie młodzi, alternatywni twórcy są tymi, których chcemy promować - mówi kierownik placówki.

Mieszkańcy mają o działalności placówki co najmniej dobre zdanie. Jarek, uczeń liceum, docenia liczne koncerty i imprezy. - Do tego ochrona jest zawsze bardzo uprzejma - mówi. Magda, mama 6-letniej Oli, dodaje - tutaj zajęcia prowadzone są w dużej części po angielsku, a do tego są bardzo twórcze, co dobrze wpływa na rozwój dziecka.

Mieszkańcy Oruni cenią fakt, że raz na jakiś czas ich okolica zmienia się w centrum kultury, parking przed Dworkiem zapełnia się zaś drogimi samochodami gości, którzy doceniają wartość tego miejsca i nie boją się tu przebywać. Nie traktują Oruni jak podupadłej, biednej dzielnicy, od której najlepiej trzymać się z daleka. A to budzi dumę w mieszkańcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki