Niewiele brakowało, a w środę rano doszłoby do tragedii na przejeździe kolejowym w Kobylnicy. Kilka minut po godz. 8 rano kierowca bordowego subaru wjechał na tory w momencie, w którym dróżnik opuszczał już szlaban. Miał poruszać się z dużą prędkością.
Jak informuje słupska policja, auto uszkodziło podporę zapory i utknęło na torowisku. W tym samym czasie od strony Słupska planowo zbliżał się skład TLK Albatros. - Którego maszynista rozpoczął awaryjne hamowanie - informuje komisarz Robert Czerwiński, rzecznik Komendy Policji w Słupsku. - Dróżnik, widząc, co się dzieje, zaczął podnosić szlabany do góry. Kierowca bordowego subaru z uszkodzoną pokrywą silnika i dachem wyrwał jednak do przodu i odjechał z miejsca zdarzenia. Pociąg relacji Słupsk - Szczecin zatrzymał się na przejeździe.
Kolejarze zanotowali jednak numery rejestracyjne auta. Chwilę później policja zapukała do drzwi jednego z domów w Widzinie. - Ustalono, że za kierownicą subaru siedział 40-letni mężczyzna - mówi kom. Robert Czerwiński. - Wylegitymował
się on amerykańskim prawem jazdy, które nie uprawniało go do kierowania pojazdem w kraju. Policjanci usłyszeli też, że mężczyzna skorzystał z samochodu na prośbę ojca. Ten natomiast oświadczył, że wysłał go po alkohol.
Kolej po zdarzeniu nie wstrzymała ruchu i nie odnotowała większych opóźnień. Przejazd został odpowiednio oznakowany. - A pociągi jeżdżą ze zmniejszoną prędkością - informuje Zbigniew Wolny z zespołu prasowego PKP PLK. - Na miejscu cały czas jest też dróżnik, który zabezpiecza przejazd. Sprawca zdarzenia nie został zatrzymany, a policja postępowanie w tej sprawie prowadzi w oparciu o zapisy Kodeksu wykroczeń. Wstępnie zadecydowano, że 40-latek będzie odpowiadać za niezachowanie ostrożności, stworzenie zagrożenia i jazdę autem bez uprawnień. Grozi mu grzywna do pięciu tysięcy złotych.
Byłeś świadkiem wypadku drogowego, uczestnikiem jakiegoś zdarzenia, albo masz ciekawe informacje. Pisz na adres: [email protected]
Czytaj także:
- Najlepszy trener i sportowiec 2015 roku wybrany (zdjęcia)
- Zdrowa 32 latka zmarła w szpitalu (szczegóły)
- 10 lekarzy ze słupskiego szpitala złożyło wymówienia z pracy
- Wyjmowali pieniądze z puszek. WOŚP wyjaśnia sprawę
- Wybite szyby w kawiarni Góra Lodowa. Szukają wandala
Follow https://twitter.com/gp24_pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?