Drogi należące do powiatu od wielu lat należą do najbardziej zaniedbanych w regionie kościerskim. Kierowcy wielokrotnie narzekali na dziurawe nawierzchnie i brak gruntownych remontów. Jednak nie mają co liczyć na to, że w najbliższym czasie sytuacja ulegnie poprawie. Wręcz przeciwnie, może być jeszcze gorzej. Wszystko za sprawą gigantycznych trudności finansowych, w jakich znajduje się samorząd powiatowy. Tym samym z kłopotami musi się również zmagać Zarząd Dróg Powiatowych i jego dyrektor Bogusław Skwierawski. W tym roku budżet placówki wyniósł około 2 mln zł.
- Po uregulowaniu wszelkich zobowiązań pozostaje nam do dyspozycji 653 tys. zł - informuje Bogusław Skwierawski. - To oznacza, że zabraknie nam pieniędzy na przeprowadzenie wielu prac remontowych, napraw, mogą więc trafić się wyrwy, wyboje. Nie będziemy wymieniać znaków drogowych. Wiele robót, które podnoszą bezpieczeństwo, po prostu nie zostanie wykonanych.
Z powodu trudności finansowych dyrektor musiał zredukować swój personel o dwie osoby, a jednemu pracownikowi obniżyć wynagrodzenie. Bogusław Skwierawski podkreśla jednocześnie, że mogłoby być jeszcze gorzej, gdyby nie fakt, że tegoroczna zima była bardzo łaskawa. Pochłonęła około 285 tysięcy złotych, a zdarzały się lata, gdy koszt Akcji "Zima" wynosił ponad 550 tysięcy złotych.
Zaistniałą sytuację ostro krytykują przedstawiciele opozycji skupionej w Radzie Powiatu Kościerskiego. - Wkrótce dojdzie do tego, że Zarząd Dróg Powiatowych nie będzie miał nawet na taczkę piasku - oburza się radny opozycji Waldemar Tkaczyk.
Niektórzy radni wprost mówią, że winnym całej sytuacji na drogach jest wicestarosta Zbigniew Stencel.
- Skoro pan wicestarosta, który odpowiada za drogi, w taki sposób pracuje, to powinien honorowo ustąpić ze stanowiska - uważa radny Krzysztof Michnowski. - Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mogłyby być przekazane do Zarządu Dróg Powiatu.
Wicestarosta Zbigniew Stencel zapowiada, że przemyśli sugestię radnego Michnowskiego, jednak jednocześnie podkreśla, że stanowisko wicestarosty nie może być zlikwidowane.
- Pan Michnowski jako doświadczony radny powinien wiedzieć, że stanowisko wicestarosty jest zapisane w ustawie i musi być. Niezależnie, czy jest piastowane przez Stencla, czy przez kogokolwiek innego - mówi w odpowiedzi radnemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?