W fazie grupowej Santosowi najpierw przyszło zmierzyć się z faworyzowaną Chojniczanką. Mecz zakończył się przegraną 3:4, choć w pierwszej połowie Santos prowadził 2:0.
Dwa następne mecze grupowe, z Orlikami Złotów i Darzborem Szczecinek, zakończyły się identycznie wysokimi wygranymi Santosu 4:1. To pozwoliło gdańszczanom na rozegranie meczu o brązowy medal, w którym rozgromili 6:1 Lecha Czaplinek.
- Trzecie miejsce to niewątpliwy sukces. Był to nasz pierwszy występ w tego typu imprezie, więc nie wiedzieliśmy na co nas stać. Jestem dumny z moich chłopców.
- Zabrakło odrobiny szczęścia w meczu z Chojniczanką, bramki stracone po własnych błędach bolą najbardziej. Ale trzecie miejsce to nie jest powód do wstydu - powiedział trener Santosu Krzysztof Myk.
Indywidualny sukces odniósł Sebastian Nowotnik, który z dorobkiem 10 goli został królem strzelców. Trener Krzysztof Myk oprócz Nowotnika za występ w Złotowie szczególnie pochwalił też Patryka Jurczaka. W finale Polonia Chodzież niespodziewanie wygrała z Chojniczanką 4:1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?