Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego Rafał Wolski nie trafił do Legii? Piłkarz Lechii był zdecydowany na transfer

ŁŻ
Piotr Hukało
Latem tego roku Rafał Wolski mógł zostać piłkarzem Legii Warszawa. Do transferu piłkarza Lechii Gdańsk jednak nie doszło. Dlaczego?

Po tym, jak Legię Warszawa opuścił Vadis Odjidja-Ofoe, czyli niekwestionowany lider zespołu, a także największa gwiazda Lotto Ekstraklasy, działacze stołecznego zespołu zaczęli rozglądać się za jego następcą. Piłkarza takiego pokroju trudno było jednak znaleźć, zwłaszcza, że Legia nie mogła pozwolić sobie na finansowe szaleństwo.

Działacze stołecznego zespołu zagięli parol na zbierającego świetne noty w Lechii, Rafała Wolskiego. Trudno przewidywać, by pomocnik biało-zielonych był idealnym następcą Belga ghańskiego pochodzenia, ale w zaistniałej sytuacji mógłby się przydać mistrzom Polski. Do transferu ostatecznie nie doszło, mimo że sam piłkarz tego chciał. Co zatem stanęło na przeszkodzie? Nad tym do dziś zastanawia się Wolski.

- Ja byłem zdecydowany na transfer do Legii - zdradził otwarcie pomocnik Lechii w programie Liga+ extra w stacji Canal + Sport. - Odbyłem kilka rozmów z trenerem Jackiem Magierą. Dzwonił do mnie, pytał jak zdrowie i jak się czuję. Powiedział też, że widziałby mnie w swojej drużynie. Niestety, nie udało się. Nie wiem, czy przez to, że leczyłem kontuzję czy prezes Dariusz Mioduski nie chciał robić takiego transferu. A może byłem za drogi? - zastanawia się Wolski.

Zawodnik Lechii ostatnio zyskał uznanie nawet w oczach selekcjonera reprezentacji Polski, Adama Nawałki. Na boisku pojawił się w dwóch ostatnich meczach eliminacji mistrzostw świata - z Armenią na wyjeździe i Czarnogórą na PGE Narodowym. W tym pierwszym pojedynku strzelił nawet bramkę.

- Nie ma chyba piłkarza, który nie marzyłby o strzeleniu gola w drużynie narodowej. Mi to marzenie się spełniło. Otrzymałem szansę występu w spotkaniu reprezentacji i myślę, że tę szansę wykorzystałem - cieszył się Wolski w rozmowie z oficjalną stroną Lechii.

W tym sezonie, przez wspomnianą kontuzję, 24-letni pomocnik rozegrał tylko pięć meczów w Lotto Ekstraklasie dla Lechii, w tym cztery w pełnym wymiarze czasowym.

TRZY WRZUTY: Fatalna pozycja Lechii, Arka polubiła remisy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki